A A+ A++

Gustav został wykorzystany podczas oblężenia Sewastopola, gdzie – przypadkiem – okazał się niezwykle skuteczną bronią. Przypadek polegał na trafieniu w jeden z głównych składów amunicji twierdzy sewastopolskiej. W teorii był on nie do zniszczenia – magazyny znajdowały się bowiem wiele metrów pod dnem zatoki, chronione od góry warstwą wody, skał i betonu. Okazało się, ze wystarczy jeden przypadkowy pocisk z Gustava, aby potężny schron wyleciał w powietrze wraz ze zgromadzonymi w nim zapasami amunicji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPuchar Polski. Arka Gdynia – Zagłębie Lubin 2-1 w 1/8 finału
Następny artykuł“Miedziowi” odpadają z Pucharu Polski