A A+ A++

Siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle nie zdołali dziś sięgnąć po tytuł mistrzów Polski. W trzecim spotkaniu finałowym PlusLigi górą byli gracze Jastrzębskiego Węgla, którzy przedłużyli tym samym serię. Mimo porażki, w rywalizacji do trzech zwycięstw ZAKSA prowadzi 2:1.

Już pierwsza partia spotkania z Jastrzębskim Węglem pokazała, że goście nie zamierzają tanio sprzedawać skóry. Mecz rozpoczął się od przewagi ZAKSY, ale rywale szybko odrobili straty i w połowie seta mieli trzy oczka przewagi. W końcówce kędzierzynianie zerwali się do boju i zdołali obronić dwie piłki setowe, ale przy trzeciej próbie zablokowany został Kamil Semeniuk i goście wygrali do 24.

W drugiej odsłonie nasz zespół zdecydowanie podciągnął grę, co błyskawicznie przełożyło się na wynik. Już w pierwszych wymianach ZAKSA zbudowała kilkupunktową przewagę. Co prawda goście zdołali odrobić część strat, ale druga część seta ponownie należała do naszego zespołu, który w pełni zasłużenie zwyciężył do 20, wyrównując stan spotkania.

W trzeciej partii oba zespoły ponownie stworzyły niezwykle zacięte widowisko. W decydującą fazę seta goście weszli z przewagą dwóch oczek, lecz ZAKSA zdołała odrobić dystans, a nawet wyjść na prowadzenie. W końcówce nasi gracze dwukrotnie zostali oszukani na zagrywce przez Trevora Clevenota i ku uciesze kibiców z Jastrzębia to goście cieszyli się z wygranej.

Przegrana nie podcięła skrzydeł naszym zawodnikom, którzy od początku czwartego seta prezentowali się zdecydowanie lepiej i mieli niewielką przewagę. Goście ponownie zdołali jednak wyrównać i kibice znów oglądali bardzo ciekawą końcówkę. Przy stanie 19:19 urazu doznał Norbert Huber i środkowy ZAKSY został zniesiony przez kolegów z parkietu, a jego miejsce zajął Krzysztof Rejno. W końcówce nasz zespół nie potrafił już się pozbierać i przegrał do 22, a cały mecz 1:3.

Kolejne spotkanie zostanie rozegrane w sobotę w Jastrzębiu. W rywalizacji do trzech zwycięstw ZAKSA prowadzi 2:1.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 1:3 (24:26, 25:20, 23:25, 22:25).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUkraińcy walczą, bo widzą różnicę pomiędzy Europą a Rosją, pomiędzy demokracją a dyktaturą
Następny artykułŁąka kwietna powstaje przy rondzie Wojska Polskiego. A co z koszeniem trawy?