A A+ A++

Data dodania: 2021-06-15 (10:47)
Komentarz surowcowy DM BOŚ

Po chwilowym tąpnięciu notowań ropy naftowej niecały miesiąc temu, notowania tego surowca rozpoczęły kolejny ruch wzrostowy. Nie cechuje się on co prawda dużą dynamiką, ale jest systematyczny – a co najważniejsze, doprowadził on notowania ropy naftowej do nowych tegorocznych maksimów. Ceny ropy naftowej WTI przekraczają już poziom 71 USD za baryłkę, podczas gdy notowania ropy Brent oscylują powyżej poziomu 78 USD za baryłkę.

Zwyżka notowań ropy naftowej jest napędzana przede wszystkim oczekiwaniami dużego popytu na paliwa, wynikającego z rozpoczętego właśnie sezonu letnich wyjazdów. Dotyczy to przede wszystkim Europy oraz Ameryki Północnej, czyli rejonów, w których w ostatnim czasie najmocniej poluzowano pandemiczne restrykcje. Chociaż na razie dane dotyczące zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych nie wskazywały na szczególnie istotny wzrost popytu, to wielu inwestorów wierzy, że zapasy te będą spadać w kolejnych tygodniach.

Z tej przyczyny, dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA mogą obecnie istotnie wpływać na nastroje inwestorów. Już dzisiaj pojawią się szacunki Amerykańskiego Instytutu Paliw za poprzedni tydzień, a jutro swoje, bardziej dokładne, wyliczenia przedstawi amerykański Departament Energii.

Nie bez znaczenia dla dobrych nastrojów na rynku ropy naftowej jest fakt, że na razie istnieje nikła szansa na rychłe wznowienie znaczącej produkcji ropy naftowej w Iranie. W minioną sobotę rozpoczęła się kolejna faza negocjacji na linii USA-Iran w sprawie paktu nuklearnego. W rozmowach pośredniczą przedstawiciele Unii Europejskiej, którzy ocenili rozmowy jako „intensywne”. Pomiędzy Iranem a USA utrzymuje się wiele różnic, które będą ciężkie do szybkiego zażegnania. A skoro tak, to zniesienie sankcji na Iran, dotyczących produkcji i eksportu ropy naftowej, może nie nastąpić w najbliższym czasie – o ile nastąpi w ogóle.

Na razie więc nastroje na rynku ropy naftowej pozostają dobre, aczkolwiek warto pamiętać o czynnikach ryzyka. Pierwszym z nich są dane dotyczące zapasów ropy naftowej – jeśli odczyt rozczaruje, to może się to odbić na cenach surowca. Drugim czynnikiem są działania Fedu – zasygnalizowanie ograniczania ogromnego programu skupu aktywów także mogłoby negatywnie wpłynąć na notowania ropy naftowej.

ZŁOTO – Złoto i nerwowe wyczekiwanie na Fed

Na rynku złota wczoraj było wyjątkowo nerwowo. Cena tego kruszcu rozpoczęła sesję od gwałtownego ruchu w dół, a dzienne minimum ukształtowało się w okolicach 1845 USD za uncję, czyli na najniższych poziomach od miesiąca. Jednak cała wczorajsza sesja nie zakończyła się tak nisko – późniejsze godziny przyniosły dynamiczne odbicie cen złota w górę i zakończenie sesji w rejonie 1867 USD za uncję.

Okolice 1860 USD za uncję to ważne techniczne wsparcie, o którego utrzymanie walczą obecnie notowania złota. Jednak najbliższe sesje mogą pozostać na tym rynku nerwowe – głównie za sprawą wyczekiwania na jutrzejsze komunikaty ze strony Fed. Jakikolwiek sygnał gotowości do zacieśniania polityki monetarnej ze strony Rezerwy Federalnej mógłby być ciosem dla złota – przynajmniej w krótkoterminowej perspektywie.

Tymczasem długoterminowe perspektywy na tym rynku pozostają wzrostowe. Wycena złota nadal jest relatywnie atrakcyjna na tle wielu innych surowców, co w obliczu wysokiej inflacji może przyciągać inwestorów na ten rynek. Ponadto, zakupy kruszcu stopniowo zwiększają dwaj główni konsumenci: Chiny oraz Indie. Już sam ten fakt powinien stanowić wsparcie dla notowań złota w drugiej połowie bieżącego roku.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSousa – Lewandowski, czyli wróciła “samotność napastnika”…
Następny artykułSzczytno Wakacjami Malowane 2021