Wśród zatrzymanych w listopadzie 1944 r. byli Marian Federak – współzałożyciel piłkarskiego Rakowa, Antoni Zębik – konstruktor radiostacji Błyskawica, Jan Holeczek – właściciel rakowskiego sklepu, zaangażowany w działalność AK. W sumie 157 osób. Wiele z nich nie wróciło do swoich domów.
Tablica upamiętniająca ofiary obławy pojawiła się w sanktuarium św. Józefa przy ul. Okrzei na Rakowie, w jednym z przedsionków kościoła. Ufundował ją Mariusz Kolmasiak, częstochowianin rodzinnie związany z Rakowem, historyk, pracownik naukowy Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie. – Uznałem, że tym ludziom należy się nasza pamięć – tłumaczy.
Obława przeprowadzona przez Niemców w nocy z 3 na 4 listopada 1944 r. w południowych dzielnicach Częstochowy: na Rakowie, Błesznie, Ostatnim Groszu, a także w pobliskiej Wrzosowej jest wśród częstochowian praktycznie nieznanym zdarzeniem z czasu hitlerowskiej okupacji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS