Niemcy. Polski kierowca wjechał w drzewo. Był pod wpływem narkotyków

Do wypadku doszło w sobotę nad ranem. Mężczyzna jechał ciężarówką drogą K9211 z Senftenbergu w kierunku Tätzschwitz. Tuż przed wjazdem do miasta stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo na poboczu drogi – informuje tag24.de.

W wyniku wypadku poważnie zniszczona została kabina pojazdu. 27-letni kierowca odniósł niewielkie obrażenia.

ZOBACZ: Niemcy: Na autostradzie przewróciła się ciężarówka kierowana przez Polaka

Funkcjonariusze policji stwierdzili, że mężczyzna był pod wpływem narkotyków. – W związku z tym kierowca musiał poddać się badaniu krwi na miejscu zdarzenia – podaje komisariat policji w Görlitz.

Szkody oszacowano na 15 tys. euro. Przeciwko kierowcy zostało wszczęte postępowanie karne. 

Policja prowadzi dochodzenie w sprawie przyczyn wypadku.

Do wypadku z udziałem polskiej ciężarówki w Niemczech doszło również w nocy z czwartku na piątek. Na autostradzie w okolicach miejscowości Ronneburg w niemieckim kraju związkowym Turyngia przewróciła się ciężarówka z przyczepą. Poszkodowani zostali Polacy – 30-letni kierowca i 27-letni pasażer.
 

ZOBACZ: Niemcy: Na autostradzie przewróciła się ciężarówka kierowana przez Polaka

Wypadek z udziałem polskiej ciężarówki. Kierowca był pijany

Z kolei 1 maja kierowana przez Ukraińca ciężarówka na polskich numerach rejestracyjnych wpadła do rowu na drodze B100 między Landsbergiem a Spickendorfem w kierunku miasta Saale. Spowodowało to utrudnienia przez wiele godzin. 

Jak poinformował rzecznik policji Michael Ripke, kierowca ciężarówki, obywatel Ukrainy w momencie zdarzenia był kompletnie pijany. Badanie alkomatem przeprowadzone na miejscu wypadku wykazało u niego stężenie alkoholu we krwi na poziomie 2,6 promila.

mst/polsatnews.pl

Czytaj więcej