„Rząd federalny nie wspiera zakupów rosyjskiego LNG. Rząd federalny poinformował firmy, że podejmie odpowiednie kroki w celu wykluczenia zakupów rosyjskiego LNG” – cytuje listu wiceministra energii Patricka Greichena do niemieckich posłów, agencja Bloomberg.
Czytaj więcej
Berlin przyznaje, że wie, iż rosyjski LNG wciąż dociera do terminali importowych w sąsiednich krajach – pisze minister Greichen. Jednak niezwykle trudno jest oszacować, ile z tego jest obecnie przechowywane. Według niemieckiej grupy lobbingowej Zukunft Gas kraje takie jak Francja, Belgia, Holandia czy Hiszpania nadal przyjmują dostawy rosyjskiego LNG. Obecnie stanowią one około 6 proc. całego importu gazu do Europy.
Minister informuje niemiecki biznes, że już niebawem firmy będą zobowiązane do informowania Komisji o pochodzeniu zakupów gazu ziemnego, jeśli ich wielkość przekroczy pięć terawatogodzin. W grudniu 2022 roku ministrowie energii krajów Unii Europejskiej uzgodnili cenę maksymalną rosyjskiego gazu. Będzie wynosić 180 euro za megawatogodzinę (MWh) i ma wejść w życie w połowie lutego 2023 r.
Czytaj więcej
Surowsze sankcje na Rosję pomogłyby zakończyć wojnę
Jak wynika z najnowszego raportu fińskiego think tanku Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA), w ubiegłym miesiącu dochody Rosji z eksportu paliw kopalnych spadły o 17 proc., sięgając najniższego poziomu od czasu ataku na Ukrainę.
Agencja Unian przypomina, że przed napaścią zbrojną Rosji na Ukrainę wiele krajów Unii było całkowicie lub częściowo zależnych od rosyjskich dostaw gazu. W skali całej Unii było to już niemal 50 proc. całego importu gazu na rynek wspólnoty. Teraz dostawy rurociągowe są minimalne (jedynie przez Uk … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS