A A+ A++
Czy zdarzyło się wam kiedyś oglądać film, w którym to pojawia się wspomnienie innej kinowej produkcji i od razu pomyśleliście sobie, jak to fajnie by było, gdyby to nieistniejące dzieło zostało jednak nakręcone? Od czasów kiedy w niesławnym „Bohaterze ostatniej akcji” dane nam było podziwiać plakat do „Terminatora 2” z Sylvestrem Stallone’m, pewnie niejeden kinoman czeka aż filmowcy zakasają rękawy i zamiast kręcić kolejne „rymejki sekłeli” ekranizacji komiksów, zechcą sięgnąć po te zacne inspiracje.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRzeczy, które są starsze, niż myślisz
Następny artykułTo jest właśnie Kiepskich świat! Kilka ciekawostek, których możesz nie znać