Niedawno wyszedł z więzienia i znowu się włamał

Włamywacz nocą wszedł niepostrzeżenie do domu w Brzeszczach. Podczas, gdy domownicy spali, złoczyńca dokonał kradzieży. Jest recydywistą.

58-letni mieszkaniec gminy powiadomił Komisariat Policji w Brzeszczach, że ktoś włamał się do jego domu. Z wnętrza zginęły dwie toby z zawartością dokumentów i kilkuset złotych.

Policjanci zajęli się sprawą i bardzo szybko ustalili, że związek z przestępstwem może mieć miejscowy 30-latek, który w grudniu ubiegłego roku wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał czteroletni wyrok.

Po kilku godzinach kryminalni odnaleźli podejrzanego, który przebywał w jednym z mieszkań w Brzeszczach. Zatrzymali mężczyznę i przeszukali samochód, z którego korzystał. Znaleźli w nim część skradzionego łupu.

„W trakcie prowadzonego postępowania policjanci skrupulatnie zweryfikowali  dowody, na podstawie których potwierdzili, że zatrzymany ma związek jeszcze z dwoma włamaniami do domów na terenie Brzeszcz. Funkcjonariusze ustalają także, czy miał związek z innymi przestępstwami kryminalnymi” – relacjonuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Za kradzież z włamaniem grozi kara do dziesięciu lat więzienia. 30-latek z Brzeszcz za swoje ostatnie występki odpowie w warunkach recydywy.

Z kolei policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu cały czas szukają sprawców czterech włamań i dwóch usiłowań włamania do domów jednorodzinnych w gminie Oświęcim, o których to zdarzeniach informowaliśmy w styczniu.

Zobacz również:

Włamania do domów. Policjanci szukają włamywaczy