A A+ A++

Nie żyje Paweł Jarodzki, bardzo znany w świecie sztuki malarz zmarł w wieku 63 lat. Był profesorem Akademii Sztuk Pięknej we Wrocławiu i współzałożycielem grupy Luxus. Szerzej znany był jako polski Andy Wahol.

Czytaj też:

O tym, że Paweł Jarodzki nie żyje poinformował w poniedziałek wieczorem jego przyjaciel. Zmarły był wybitnym malarzem, rysownikiem, ilustratorem, krytykiem i publicystą. Pracował na Akademii Sztuk Pięknej we Wrocławiu, był również kuratorem galerii BWA Wrocław. Napisał książkę „Kompletna historia wszechświata ze szczególnym uwzględnieniem Polski”.

Nie żyje Paweł Jarodzki, znany artysta

Paweł Jarodzki był współtwórcą grupy artystycznej Luxus, która powstała na uczelni artystycznej we Wrocławiu. W grupie dominują „strategie sytuacyjno-relacyjne, jednak równie często posługują się obiektami, tekstem, instalacją i klasycznym malarstwem”.

Jarodzki znany był również jako autor komiksów, twórca videoartu, poeta. „W tym całym cudownym artystycznym szaleństwie odciskała się silnie osobowość Pawła Jarodzkiego, człowieka niepokornego, o nieposkromionej wyobraźni, zawsze z obezwładniającym poczuciem humoru” – pisze o Jarodzkim „Gazeta Wyborcza”.

„Polski Andy Warhol”

Paweł Jarodzki był nazywany „polskim Andy Warholem”. W 2009 odbyła się w Warszawie ogromna prezentacja jego twórczości. Jarodzki odszedł nagle w wieku 63lat.

Zobacz także:

Jeszcze o 17:33 migałeś na Messengerze….odpoczywaj w swoim luxusowym królestwie niebieskim. Bardzo Ci dziękuję za to współdzielenie zamiłowania do spraw beznadziejnych, w które brnęliśmy uporczywie w kilka osób ostatnimi czasy…

– napisał na Facebooku Tomasz Sikora, muzyk z zespołu Karbido.

Polecamy :

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEvans dał z siebie wszystko
Następny artykułZaplanowano sekcję zwłok 14-latka. Ma wyjaśnić przyczynę śmierci