Nie żyje młody żużlowiec Kamil Pulczyński. Zmarł we śnie

Jego talent zachwycał

Licencję żużlową zdobył w 2008 r. jako zawodnik KS Unibaksu Toruń. Już przed tym on i jego brat bliźniak Emil jeszcze przed zdaniem egzaminu na licencję żużlową zostali okrzyknięci „nadziejami polskiego żużla”. Takie opinie krążyły nie tylko wśród dziennikarzy, ale i ekspertów. Skalą ich talentu zachwycał się m.in. Zenon Plech. Oczarowany umiejętnościami bliźniaków był także sam Ivan Mauger. Legendarny Nowozelandczyk zaprosił Pulczyńskich do wzięcia udziału w tournée na kontynencie australijskim.

W 2009 roku Kamil Pulczyński zdobył tytuł młodzieżowego drużynowego mistrza Polski, wystąpił również w finałach mistrzostw Polski par klubowych, młodzieżowych mistrzostw Polski par klubowych oraz Brązowego Kasku. Bracia mieli na długie lata być podporą toruńskiego klubu. Rzeczywistość mocno zweryfikowała te plany. Rozwój obu żużlowców poważnie zahamowały m.in. liczne kontuzje.

Kamil Pulczyński był dwukrotnym srebrnym medalistą młodzieżowych mistrzostw Polski par klubowych, czego dokonał w Gorzowie Wielkopolskim w 2010 roku i w Gdańsku w  2013 r. Na drużynowych mistrzostwach polski czterokrotnie zdobywał medale: złoty w 2008 roku, srebrny w 2009 roku oraz dwukrotnie brązowy – w 2010 i 2012. Pulczyński jeździł także w Pile, Lublinie, Łodzi i Rawiczu. Sportową karierę zakończył w 2016 r., ale nie rozstał się z żużlem – pracował jako mechanik.