A A+ A++

Nie da się ukryć, że w przypadku Kevina Spacey’ego ostatnie lata nie należały do szczególnie udanych. Dobrą passę aktora, trwającą kilka dekad, przerwała fala oskarżeń o molestowanie, które padły pod jego adresem. W lipcu gwiazdor został oczyszczony z zarzutu o napastowanie 18-latka, a jeszcze inna ofiara nieoczekiwanie wycofała przeciw niemu pozew, jednak nadal czeka go jeszcze kilka sądowych batalii.

O niesławnym celebrycie zrobiło się znowu głośno we wrześniu, po tym, jak do opinii publicznej przedostała się informacja o śmierci jednego z anonimowych oskarżycieli, mężczyzny o pseudonimie “John Doe”. Amerykanin twierdził, że w 2016 roku gwiazdor kazał mu dotykać swoich genitaliów podczas wykonywania masażu w jego willi w Malibu. Przyczyna zgonu masażysty nie została podana do publicznej wiadomości.

Trzeba przyznać, że w obliczu najnowszych doniesień sprawa Kevina staje się coraz bardziej zagmatwana. Norweska rodzinka królewska właśnie poinformowała media, że Ari Behn, czyli były mąż księżniczki Norwegii oraz domniemana ofiara molestowania seksualnego z rąk Kevina Spacey’ego, popełnił samobójstwo. Pisarz i dramaturg miał 47 lat.

Kondolencje rodzinie królewskiej złożyła norweska premier Erna Solberg.

“Chcę złożyć najszczersze kondolencje rodzinie tragicznie zmarłego Ari Behna. Kieruje swoje myśli do wszystkich, którzy go kochali” – przekazała w liście.

kevin spacey

Ari Behn

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWeili Zhang odważnie twierdzi, że może walczyć z Joanną Jędrzejczyk pod jej dyktando
Następny artykułZ kolędą na ustach