A A+ A++

Dowody w sprawie Sławomira Nowaka są poszukiwane w drodze pomocy prawnej nie tylko na Ukrainie, ale także w Estonii, Gruzji, i na Cyprze – powiedział we wtorek minister-członek Rady Ministrów, b. wiceszef resortu sprawiedliwości Michał Wójcik.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ogromna łapówka dla Nowaka? Ukraiński oligarcha usłyszał prokuratorskie zarzuty. Romanowski: Sądy będą równie łaskawe?

We wtorek w Polsat News Michał Wójcik odniósł się m.in. do sprawy zwolnienia z aresztu tymczasowego przez warszawski sąd okręgowy podejrzanego o korupcję b. ministra transportu Sławomira Nowaka.

Jak zaznaczył, dowody w tej sprawie są poszukiwane w drodze pomocy prawnej w różnych państwach – na Ukrainie, ale także w Estonii, na Cyprze, w Gruzji.

W wielu takich sprawach osoby przebywają w aresztach 2-3 lata, taka jest prawda

— powiedział Wójcik odnosząc się do uwagi prowadzącego co do tego, że przez dziewięć miesięcy nie udało się sporządzić aktu oskarżenia w tej sprawie.

Niestety pojawiają się takie głosy w przestrzeni medialnej, gdzie niestety obwinia się prokuraturę o to, że sąd zdecydował się wypuścić na wolność osobę, której przedstawiono zarzuty popełnienia 17 przestępstw

— zaznaczył.

Popełniono 17 przestępstw, przesłuchano według mojej wiedzy prawie 80 świadków, jest wiele nowych wątków tego śledztwa. Przecież nie kto inny tylko Sąd Apelacyjny w Warszawie miesiąc temu mówił, że wypuszczenie z aresztu pana Sławomira Nowaka to niebezpieczeństwo mataczenia i ucieczki z Polski

— mówił.

W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie nie przedłużył byłemu ministrowi transportu, podejrzanemu o korupcję, aresztu o kolejne trzy miesiące; Nowak przebywał w areszcie od 9 miesięcy. Sąd zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze – dozór policji, zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu oraz poręczenie majątkowe w wysokości 1 mln zł. Prokuratura zapowiedziała złożenie zażalenia w tej sprawie. Jeszcze tego samego dnia po południu Sławomir Nowak opuścił areszt śledczy Warszawa-Białołęka.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Nowak wychodzi z aresztu! Sędzia, która pozwoliła pupilowi Tuska wyjść na wolność jest członkiem „Iustitii”

Ziobro złoży zażalenie

Prokurator generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział, że prokuratura złoży zażalenie na decyzję sądu i liczy na jej zmianę. Zapowiedział jednocześnie, że jeśli decyzja o stosowaniu wolnościowych środków zapobiegawczych wobec Nowaka uprawomocni się w sądzie odwoławczym, to ujawni materiał dowodowy zgromadzony w tej sprawie.

Ziobro mówił też, że „rodzi się pytanie” o związek między niedawnymi „agresywnymi wypowiedziami” b. premiera Donalda Tuska w tej sprawie a decyzją sądu. Ziobro zwracał uwagę na to, że sąd nie przedłużył Nowakowi aresztu, mimo „obszernego materiału dowodowego wskazującego, zdaniem prokuratury, na szereg bardzo poważnych przestępstw”.

We wtorek Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU), które prowadziło dochodzenie od września 2019 r., podało, że jeden z ukraińskich biznesmenów miał w latach 2017-2019 wręczyć 575 tys. dol. i 70 tys. euro łapówek ówczesnemu kierownikowi Państwowej Agencji Drogowej Ukrainy Ukrawtodor Sławomirowi Nowakowi.

Jak wynika z komunikatu, w zamian za nielegalne korzyści Nowak miał pomóc firmom podejrzanego w uzyskaniu przedłużenia kontraktu na budowy odcinków dróg Kijów-Odessa, które były finansowane ze środków Europejskiego Banku Rekonstrukcji i Rozwoju.

Ponadto szef Ukrawtodoru „nie zauważył” naruszenia grafiku robót przez firmy podejrzanego, co pozwoliło mu uniknąć ponad 9 mln euro kary

— napisano w komunikacie.

mly/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrezydent Duda pośmiertnie odznaczył Sierakowską
Następny artykułBayern Monachium odpadł z Paris St. Germain w Lidze Mistrzów. Oto skrót meczu