A A+ A++

(fot. Grzegorz Weigt)

Biała kontynuuje cykl spotkań z interesującymi ludźmi kultury. We wrześniu miał miejsce wieczór z Jackiem Fedorowiczem. Zapowiadane jest kolejne spotkanie na wiosnę, a tymczasem w środę 11 stycznia w Białej gościł popularny aktor Artur Barciś. Program „Aktor musi grać, by żyć” odbył się w ramach Bialskiej Akademii Wiedzy i Umiejętności w Gminnym Centrum Kultury w Białej. Gościem wieczoru był Artur Barciś, bardzo dobrze znany jako aktor (także, o czym mniej się pamięta dubbingowy), ale także reżyser teatralny, scenarzysta (sam dodał także: malarz). Jako aktor teatralny – to jego główna pasja życia, pracował (pracuje wciąż) m.in. na scenach: Teatru na Targówku, Teatru Narodowego, Teatru Ateneum w Warszawie. Jako aktor filmowy znany jest szczególnie z ról w serialach „Miodowe lata” (Tadeusz Norek) i „Ranczo” (Arkadiusz Czerepach). Ale ma swoim koncie udział w… około stu filmach. To bardzo różnorodne role, oczywiście komediowe, ale w dużej mierze dramatyczne, czy wręcz tragiczne. Warto przyjrzeć się liście ról teatralnych i filmowych (choćby w internecie), można się zadziwić tą mnogością – to rzeczywiście nie tylko Norek. Podczas spotkania w Białej wspominane były np. filmy: „Znachor” Jerzego Hoffmana, czy „Dekalog” Krzysztofa Kieślowskiego oraz teatralne role: Lejzorek Rojtszwańc, czy… Hitler.

W Białej Artur Barciś wyjaśniał dlaczego „Aktor musi grać, by żyć” (to potrzeba nie tylko ekonomiczna, ale dużo bardziej głęboka miłość do zawodu), także w kontekście niedawnych zakazów dotyczących życia społecznego (scenicznego) w czasie epidemii. W sposób żartobliwy opowiadał o swojej „drodze do sławy”, młodości, aktorstwie. Można o tym także przeczytać (nic nie zastąpi jednak żywego przekazu) w książce pod tytułem, a jakże: „Aktor musi grać, by żyć”. To wywiad rzeka przeprowadzony z Barcisiem przez Kamilę Drecką.

Bardzo dobrze, że podczas spotkań GCK (to inicjatywa instytucji, nie gości) dba o dostarczenie uczestnikom publikacji, które są świetną pamiątką. W przypadku BAW z Jackiem Fedorowiczem były to dwa darmowe tytuły, teraz była to książka w przystępnej, promocyjnej cenie. Dodatkowo publikacje z wpisami bohaterów spotkań. Na wieczór zaprosił dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Białej Patryk Bania. Rozmowę z aktorem poprowadził Marcin Michrowski, który rozmawiał również wcześniej z Jackiem Fedorowiczem. Były też interesujące pytania z sali, dzięki czemu spotkanie trwało blisko dwie godziny. Nudno jednak na pewno nie było.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzestępcy ścigani przez zagraniczne służby zatrzymani na podkarpackich przejściach granicznych
Następny artykułPełczyńska-Nałęcz: Putin wysyła sygnał, że stawia na tradycyjne wojsko