A A+ A++

Leonardo i PZL-Świdnik planują dalszy rozwój pełnych zdolności produkcyjnych w świdnickich zakładach we współpracy z polskim przemysłem i budować tam wiropłaty m.in. dla Polskiej Marynarki Wojennej. Chodzi o nie tylko zamówione już w czterech egzemplarzach AW101, których flota powinna zostać z czasem powiększona z uwagi na potrzeby operacyjne czy AW159 Wildcat, jako maszyny pokładowe oferowana w programie Kondor, ale także o lżejszy śmigłowiec bazowania lądowego oraz  morskie  bezzałogowce.

PZL-Świdnik już teraz jest strategicznym partnerem Marynarki Wojennej, która eksploatuje osiem śmigłowców W-3WARM Anakonda, a wkrótce ma otrzymać pierwsze AW101. Jego właściciel – Leonardo Helicopters – chciałby umacniać tę współpracę i „zabezpieczyć wszelkie potrzeby Marynarki Wojennej RP”. Miałoby to zostać zrealizowana w ramach czterech priorytetowych osi rozwoju: ratownictwa morskiego; zwalczania zagrożeń i ratownictwa bojowego z baz lądowych; zwalczania zagrożeń i rozpoznania z okrętów oraz rozpoznania i zabezpieczenia przez systemy bezzałogowe

Jeśli chodzi o ratownictwo morskie to PZL-Świdnik zabezpiecza eksploatację wspomnianych, niedawno zmodernizowanych przez niego anakond, a jednocześnie chciałby uruchomić linię polskiego śmigłowca wielozadaniowego opartego na platformie śmigłowca AW139. Wariant tego śmigłowca, w specjalnej wersji, mógłby w przyszłości zastąpić Anakondę.

Reklama

W zakresie zwalczania zagrożeń i ratownictwa bojowego – z baz lądowych Świdnik i Leonardo liczą na zwiększenie floty AW101. „Według naszych założeń doktrynalnych istnieje znaczący potencjał, aby wielkość floty śmigłowców AW101 dla polskiej Marynarki Wojennej mogła zostać co najmniej podwojona, chcemy być gotowi aby sprostać takiemu zadaniu.” – mówi Jacek Libucha, prezes PZL-Świdnik.

image
AW139 / Fot. Leonardo

Jeżeli zaś chodzi o zwalczanie zagrożeń i wzmocnienie zdolności rozpoznawczych – z okrętów to tu proponowane są AW159 Wildcat zdolne do wykonywania zadań aż do stanu morza 6. Maszyna ta jest oferowana jako optymalny partner dla AW101, ponieważ obydwie te platformy jako rozwiązania kompatybilne ze sobą i współdziałają w ramach Royal Navy.  

W segmencie rozpoznanie i zabezpieczenie przez systemy bezzałogowe wspólnie z Leonardo Helicopters PZL-Świdnik rozwija zdolności śmigłowca opcjonalnie pilotowanego SW-4 Solo oraz specjalistycznej platformy bezzałogowej AWHero. Zdolności i funkcje tych bezzałogowców zostały zademonstrowane podczas pierwszych prób OCEAN 2020 i będą powtórzone w roku bieżącym na Bałtyku. Podczas OCEAN 2020 wykazano zwiększoną świadomość sytuacyjną w środowisku morskim dzięki integracji tych bezzałogowych platform z jednostkami morskimi, sieciami satelitarnymi i komunikacyjnymi oraz krajowymi ośrodkami dowodzenia i kontroli.

image
AW159 / Fot. Leonardo
image
SW-4 SOLO i SWHero / Fot. Leonardo

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZnacie memy z temperaturą z drzewami i bez drzew? Zielona Fala sprawdziła, jak jest naprawdę
Następny artykułRząd ostatecznie podzielił kasę na regiony