Nie pomogło powołanie się na łamanie praworządności. Szefowa gangu kiboli zostanie wydana Polsce

Aresztowana na Słowacji Magdalena K. próbowała uzyskać azyl twierdząc, że w Polsce łamana jest praworządność. Słowacy jej nie uwierzyli i kobieta wkrótce stanie przed polskim sądem.

Magdalena K. jest oskarżona o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą której członkowie rekrutowali się z pseudokibiców jednego z krakowskich klubów piłkarskich. Złożony z kilkudziesięciu osób gang miał zajmować się głównie handlem narkotykami, ale jego członkowie mieli też dopuszczać się czynów przeciwko życiu i zdrowiu, zwykle z użyciem niebezpiecznych narzędzi, jak noże czy kastety. Sama K. jest podejrzewana o kierowanie tą grupą, przemyt i handel narkotykami, utrudnianie postępowania karnego w innym śledztwie oraz o składanie fałszywych zeznań i nakłanianie do tego innych osób. Grozi jej do 15 lat więzienia.

W lutym za 30-latką wydano list gończy. Podejrzewając, że uciekła z Polski zastosowano również europejski nakaz aresztowania oraz tzw. czerwoną notę Interpolu. Wpadła 28 marca na Słowacji. Dwukrotnie wystąpiła do słowackiego sądu o przyznanie jej listu żelaznego, który zagwarantowałby jej, że po ekstradycji do Polki odpowiadałaby z wolnej stopy, ale sąd odrzucił te wnioski. Kobieta wystąpiła wtedy o azyl polityczny. Twierdziła, że w Polsce łamana jest praworządność, co nie gwarantuje jej uczciwego procesu.

Sąd okręgowy w Bańskiej Bystrzycy jej nie uwierzył. Ponadto zgodził się na wykonanie europejskiego nakazu aresztowania i wydania jej stronie polskiej. Śledztwo w jej sprawie prowadzi wydział zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Krakowie.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Polsat News Autor: WM

Fot.

Zgłoś naruszenie/Błąd