Mimo wielokrotnych zapewnień, ani Lewis Hamilton, ani Toto Wolff nie potwierdzili jeszcze jednoznacznie swojej dalszej współpracy z Mercedesem. Żadne umowy nie zostały podpisane, a rozmowy kontraktowe nie są prowadzone zbyt intensywnie.
Zdaniem Wolffa winny obecnej sytuacji jest brak czasu. Sezon rozpoczął się dopiero w lipcu i Formuła 1 w szaleńczym tempie odwiedza kolejne tory.
– Po prostu nie mamy czasu, aby usiąść i porozmawiać – przyznał Wolff podczas Grand Prix Eifelu. – To samo dotyczy mojego kontraktu. Rzeczy dzieją się niejako w tle, ale nie jest to takie proste. W grę wchodzą również moje udziały.
– Zarówno ze strony Daimlera, jak i mojej jest chęć dalszej współpracy. Jeśli chodzi o Lewisa, sądzę, że chce mieć najszybszy samochód, a [Daimler] chce mieć najszybszego kierowcę w swoim samochodzie. Rozwiązanie wydaje się więc dość oczywiste. Musimy po prostu usiąść i porozmawiać.
Brytyjczyk po zwycięstwie na Nürburgringu i wyrównaniu rekordu liczby zwycięstw należącego do Michaela Schumachera stwierdził, że nie zamierza kończyć kariery.
– Myślę, że mam za sobą najlepszy zespół, który nieustannie mnie inspiruje. Za każdym razem, gdy wracam do fabryki widzę, jak ci faceci są zmotywowani, skoncentrowani, inteligentni i niesamowicie innowacyjni. Można by pomyśleć, iż po tylu latach będziemy się mieć wzajemnie dosyć, ale w tej ekipie jest prawdziwa miłość. I jestem za to wdzięczny. Uwielbiam to, co robię i jestem spragniony kolejnych wyzwań – przyznał Lewis Hamilton.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS