Kierowcy, uważajcie w drodze powrotnej do domu, jeżeli zamierzacie przemieszczać się przez skrzyżowanie Mikołowska-Wyzwolenia-Sybiraków. Od wczoraj nie działa tam sygnalizacja świetlna. Co tam się stało? Jak bezpiecznie je przejechać? Zobaczcie zdjęcia zrobione ze znacznej wysokości.
O problemach komunikacyjnych pisze dzisiaj Czytelniczka.
– Brak działania sygnalizacji świetlnej na jednym z największych i najbardziej uczęszczanych skrzyżowań w Rybniku tj. Mikołowska-Wyzwolenia-Sybiraków, dzieje się niemały koszmar, sygnalizacja nie działa już od ponad 24h – wyjaśnia.
Zobacz także
Ma żal do Straży Miejskiej w Rybniku, że ta nie zareagowała.
– Dzwonię do dyżurnego policji, który mówi mi, że jest to kolejny telefon w tej sprawie, bo straż miejska wszystkich mieszkańców, którzy to zgłaszają odsyła do nich, a sami oni czekają na jakiekolwiek informacje z RSK kiedy to zostanie naprawione – dodaje.
Dzisiaj odpowiedzi SM w Rybniku w tej sprawie nie uzyskamy. Pytanie jednak, co się stało na tym skrzyżowaniu, że nie działają światła? Agnieszka Skupień, rzecznik magistratu wyjaśnia, że wczoraj rano jeden z kierowców wjechał w sygnalizator.
– Uszkodził go tak znacząco, że sygnalizacja nie działa. Trwa szacowanie strat. Wykonawca tych urządzeń postara się, jak najszybciej zaradzić temu problemowi, ale trudno na razie powiedzieć, jak długo będzie miało miejsce wyłącznie sygnalizacji – wyjaśnia.
Wiadomo, że zidentyfikowano sprawcę, a straty zostaną pokryte z ubezpieczenia.
Jak poruszać się po skrzyżowaniu bez świateł? Spójrzcie na zdjęcie z drona:
Kierowcy jadący ulicą Mikołowską muszą ustąpić pierwszeństwa pojazdom jadącym Sybiraków-Wyzwolenia. Jeżeli chodzi o zjazdy w prawo (z Mikołowskiej w Wyzwolenia i Sybiraków w Mikołowską) – tu nie powinno być problemów. Kierowcy powinni pamiętać o rowerzystach i drodze rowerowej przecinającej skrzyżowanie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS