Nie będę komentował decyzji I prezes Sądu Najwyższego. To jest jej rola, żeby kierować Sądem Najwyższym – powiedział w TVN24 sędzia Paweł Styrna, przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa. Jednocześnie wyraził pogląd, że decyzje dotyczące zmian w funkcjonowaniu Izby Dyscyplinarnej, należą do polityków i sędziowie nie powinni w nie ingerować.
Dodał, że Krajowa Rada Sądownictwa, na czele której stoi, nie sprawuje nadzoru nad Sądem Najwyższym i w związku z tym, nie jest jej rolą komentowanie decyzji I prezes SN.
– Krajowa Rada Sądownictwa zajmuje się zadaniami powierzonymi jej w konstytucji i ustawie o KRS. Wydaje mi się, że gdyby każdy w tym kraju robił to, co do niego należy, byłoby to dla dobra państwa. Tak to dochodzi do dość specyficznej sytuacji, w której różne osoby wchodzą w różne role – dziennikarze wchodzą czasem w rolę prokuratorów, politycy w rolę sędziów, a sędziowie w rolę polityków. Staramy się tego uniknąć. Rada zajmuje się swoimi kompetencjami – oświadczył przewodniczący KRS.
Czytaj też:
Pierwsza prezes SN zamyka dyscyplinarki w sejfie
KRS wydała stanowisko. „Głęboki niepokój i rozczarowanie”
Pytany o przyszłość Izby Dyscyplinarnej SN, sędzia Styrna odpowiedział:
– Decyzje dotyczące zmian w funkcjonowaniu Izby Dyscyplinarnej, czy też w ogóle likwidacji tego organu, należą do polityków. Są to decyzje polityczne. I KRS i w ogóle sędziowie nie powinni ingerować w te decyzje, bo wchodzą w buty polityków – wyjaśnił szef KRS.
Styrna podtrzymał poparcie dla stanowiska KRS, która w wydanym przed tygodniem oświadczeniu uznała, że w orzeczeniu dotyczącym dyscyplinarek polskich sędziów TSUE “postanowił odnosić się nie do faktów”, ale do “obaw i wrażeń, których uwzględnienie przynależy do sfery polityki i publicystyki”.
– Rzeczywiście jest tak, że w uzasadnieniu orzeczenia TSUE znalazły się informacje stanowiące opinię o funkcjonowaniu Rady, a nie wskazano żadnych faktów, które miałyby świadczyć o tym, że Rada nie jest niezależna – stwierdził Paweł Styrna.
Na pytanie, czy obecnie jest dobry moment na zawieszenie funkcjonowania nowej KRS, przewodniczący KRS odpowiedział, że polskie prawo nie przewiduje zawieszenia funkcjonowania konstytucyjnego organu państwa.
– Trudno sobie wyobrazić, żeby przewodniczący Rady jednoosobowo podjął decyzję o zawieszeniu instytucji, która ma charakter konstytucyjny. To jest po pierwsze, a po drugie, nie wid … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS