A A+ A++

Blisko sto osób wzięło udział w spotkaniu informacyjno-konsultacyjnym, zorganizowanym przez rzeszowską fundację Będzie dziko/Strażnicy drzew. Wydarzenie odbyło się w związku z trwającą w mieście wycinką drzew, z którą nie zgadza się część mieszkańców Tarnobrzega.

Gospodarzem spotkania był Zbigniew Mieszkowicz z fundacji „Będzie dziko/Strażnicy drzew”.

– Pojawiłem się w Tarnobrzegu ponieważ ileś tam telefonów zostało wykonanych do fundacji, z prośbą o pomoc podczas wycinki drzew na ul. Kochanowskiego i Moniuszki (…) My ze swojej strony po tych dowodach i dokumentacji zdjęciowej złożyliśmy odpowiednie zawiadomienia do odpowiednich instytucji, które powinny się zająć legalnością tej wycinki i jej zgodności z prawem – tłumaczył Mieszkowicz, dodając że zawiadomienia fundacja skierowała do policji i prokuratury, powiadomiła także Regionalna Dyrekcję Ochrony Środowiska i Urząd Marszałkowski.

Spotkanie to miało na celu opracowanie metod działania w odpowiedzi na planowane wycinki. Jak mówił Mieszkowicz, godzinę przed spotkaniem z mieszkańcami rozmawiał z prezydentem, który zapewnił go, że będzie rozmawiał z każdym, kto nie zgadza się z likwidowaniem zieleni w ramach prowadzonych inwestycji.

– Mam nadzieję, że to co dziś usłyszeliśmy u prezydenta przekuje się na realne działania i że państwo w przeciągu miesiąca czasu, będziecie mogli się zapoznać z tym co jest planowane no i też będą państwo mogli zareagować. Jeżeli tak nie będzie, będziemy postępować jako społeczeństwo obywatelskie, stosując pewne formy nacisku na urząd miasta – tłumaczył.

– Nikt z nas nie chce niczego blokować, wszyscy wiemy, ze nasze miasto musi się rozwijać (…) To jest wszystko po to, żeby zwrócić uwagę na bardzo istotny problem. Drzewa są ważne, trawniki są ważne, krzewy są ważne. Miasto obiecuje nowe nasadzenia ale to jest proces, a tymczasem z wysoka temperaturą, nawalnymi deszczami, zanieczyszczeniem powietrza, borykamy się na bieżąco. Rozwój musi być zrównoważony, bo proces zniszczenia jest nieodwracalny – mówiła zaangażowana w protest mieszkanka Tarnobrzega.

Protestujemy przeciwko trwającej w Tarnobrzegu wycince drzew. Nie zgadzamy się na utratę pięknych i zdrowych drzew, które są naszym bogactwem i niezbędnym elementem krajobrazu miejskiego – to pierwsze zdania z petycji dostępnej w internecie. Można ją podpisać tutaj

foto&video: Piotr Morawski

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMałżeństwa z Jasła świętowały dzisiaj Złote Gody
Następny artykułAndré Rieu: Chciałem sprzedać zabytkowego Stradivariusa, by ratować swoją orkiestrę