A A+ A++

Data dodania: 2021-08-13 (13:54)
Komentarz surowcowy DM BOŚ

Notowania miedzi zwyżkowały w pierwszej połowie bieżącego tygodnia. Stronie popytowej na tym rynku sprzyjały m.in. obawy o strajk w kopalni Escondida w Chile, będącej największą kopalnią miedzi na świecie. Po nieudanych próbach osiągnięcia kompromisu na linii związki zawodowe – spółka BHP (zarządca kopalni), musiały rozpocząć się mediacje z udziałem chilijskiego rządu.

Jeszcze przez pierwsze dni tych rozmów nie było wiadomo, czy do porozumienia dojdzie. O ile spółka BHP przekonywała w swoich oświadczeniach, że kompromis jest coraz bliżej, to przedstawiciele związków zawodowych wzywali do mobilizacji i przygotowań do ewentualnego strajku.

Ostatecznie jednak doszło do porozumienia, a związki zawodowe zaakceptowały propozycję nowego kontraktu dotyczącego warunków pracy, zaproponowanego przez BHP. A to oznacza oddalenie groźby strajku, przynajmniej w najbliższej perspektywie.

Na rynku miedzi ten fakt został przyjęty ze spokojem, zwłaszcza że podobne historie zdarzały się już wcześniej. Związki zawodowe na rynku wydobywczym w Chile są wyjątkowo aktywne i wykorzystują wiele okazji do tego, by wynegocjować lepsze warunki pracy. A biorąc pod uwagę trwającą przez ponad rok hossę na rynku miedzi oraz dobre wyniki spółek wydobywczych, presji na wyższe pensje można się było po prostu spodziewać.

Notowania miedzi od wczoraj poruszają się w wąskiej konsolidacji. Cena miedzi w Stanach Zjednoczonych oscyluje w okolicach 4,33-4,40 USD za funt.

PSZENICA – Wzrostowy tydzień na rynku pszenicy

W bieżącym tygodniu na rynku pszenicy zdecydowanie dominowała strona popytowa. Wczoraj cena pszenicy w USA zwyżkowała o prawie 3,7%, docierając do okolic 7,50-7,60 USD za buszel. To najwyższy poziom cen pszenicy od pierwszej połowy maja bieżącego roku – a jednocześnie, jest to poziom ówczesnych lokalnych maksimów.

Biorąc pod uwagę bliskość technicznego oporu, dzisiejsze wyhamowanie zwyżek notowań pszenicy nie dziwi – co nie zmienia faktu, że póki co strona popytowa pozostaje silna, a cena pszenicy nie koryguje znacząco wcześniejszych wzrostów. Wynika to przede wszystkim z sytuacji fundamentalnej na tym rynku, czyli obaw o podaż pszenicy na świecie.

Niekorzystne uwarunkowania pogodowe panowały bowiem w ostatnim czasie m.in. na terenach uprawy pszenicy w Stanach Zjednoczonych oraz w Rosji. Departament Rolnictwa USA (USDA) podał prognozy, według których produkcja pszenicy w USA ma być najniższa od 19 lat. Z kolei w środę prognozy produkcji pszenicy w Rosji obniżyły dwie instytucje: IKAR i Sovecon, tłumacząc to suszami i wysokimi temperaturami powietrza.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejny pożar podczas prac polowych
Następny artykułPies pilnie szuka domu. Duży, starszy, chory, nikt go nie chce