A A+ A++

W Katowicach decyzje o zorganizowaniu jarmarku bożonarodzeniowego jeszcze nie zapadły. – Analizujemy wytyczne sanitarne, a także konsultujemy się z innymi miastami. Na bieżąco monitorujemy sytuację. Na pewno na rynku stanie choinka, która przyjedzie już w sobotę. Zostanie udekorowana, iluminacje świetlne pojawią się w centrum i dzielnicach z początkiem grudnia. Natomiast decyzja o organizacji takich wydarzeń, jak jarmark, zostanie dopiero podjęta. Musimy się kierować bezpieczeństwem mieszkańców – mówi Ewa Lipka, rzeczniczka prasowa UM Katowice.

Nie będzie jarmarku na Nikiszu

Organizatorzy jarmarków bożonarodzeniowych nie tylko w Katowicach, ale też w Łodzi, Krakowie, Białymstoku zastanawiają się nad zmianą terminów imprez, a wręcz rezygnacji z ich organizacji. Tymczasem organizatorzy tradycyjnego już Jarmarku na Nikiszu, który odbywał się tam od 2008 roku, mają złe wieści. 

– Wiemy, że początek grudnia to wielkie święto Nikiszowca i najważniejszy moment w naszym zawodowym życiu. Jednak z wielkim żalem informujemy, że z uwagi na sytuację epidemiologiczną podjęliśmy decyzję o odwołaniu tegorocznego jarmarku. Nie wyobrażamy sobie, że zapraszamy was wszystkich na radosne spotkanie w momencie, gdy sytuacja jest tak dramatyczna i niestabilna. Nie możemy i nie chcemy ryzykować – poinformowali. Wystawcy, którzy już zgłosili swój udział, mają otrzymać zwrot pieniędzy. 

Także Tychy podjęły decyzję o odwołaniu Tyskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego. – To jedno z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu miejskich imprez. Tym trudniej przyszło nam podjąć decyzję o odwołaniu jarmarku w tym roku – mówi Andrzej Dziuba, prezydent Tychów. – Przez cały czas Miejskie Centrum Kultury w Tychach i wszystkie osoby zaangażowane w naszym mieście w organizację tego wydarzenia prowadzili przygotowania wierząc, że uda się je zrealizować. Niestety, wzrost zachorowań na koronawirusa oraz nowe obostrzenia dotykające gastronomię uniemożliwiają organizację – poinformował prezydent Tychów. 

Choinka i lodowisko

Tradycyjnego jarmarku nie zorganizuje także Chorzów. Poinformował o tym prezydent Andrzej Kotala. – Mając na uwadze bezpieczeństwo naszych mieszkańców, gości oraz wystawców, w obliczu kolejnych rekordów zakażeń COVID-19 zostałem zmuszony do podjęcia decyzji o odwołaniu naszego corocznego chorzowskiego jarmarku bożonarodzeniowego – napisał na swoim profilu na Facebooku. 

Podobnie będzie w Sosnowcu i Raciborzu. Nie oznacza to jednak, że na raciborskim rynku w grudniu będzie wiało nudą. Jak co roku miasto będzie przyozdobione świątecznymi dekoracjami. Na rynku stanie duża, żywa choinka, a także lodowisko.

Pozostałe miasta na Śląsku i w Zagłębiu jeszcze nie podały oficjalnych decyzji w sprawie jarmarków.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGdańsk dzieli się ze światem… żubrami. Trafią m.in. do Hiszpanii i Niemiec
Następny artykułZdrada generała NKWD. Ta operacja odmieniła losy wojny?