A A+ A++

Już kilka dni temu pisaliśmy o tym, że Phoenix Suns zaczynają myśleć o przyszłości bez Chrisa Paula w składzie. Weteran zbliża się do końca swojej kariery i w Arizonie nie mają stuprocentowej pewności, czy jest optymalnym rozwiązaniem w kontekście dalszych starań zespołu o walkę z najlepszymi ekipami ligi. 

Zmiana właściciela zawsze stawia znak zapytania. Nie wiadomo, jak wpłynie na plany Phoenix Suns. Bracia Ishiba, którzy wkrótce staną na czele zarówno Suns, jak i Phoenix Mercury, mogą mieć nieco inną wizję na rozwój zespołu. Nie wiemy jeszcze, jakie będą ich priorytety, dlatego rozpoczęły się spekulacje na temat Chrisa Paula. Czy weteran będzie częścią wizji nowych właścicieli? Nie ma takiej pewności, dlatego kilku generalnych menadżerów na bieżąco monitoruje sytuację doświadczonego rozgrywającego. 

37-letni rozgrywający na rynek wolnych agentów trafi dopiero latem 2025 roku. Za bieżące rozgrywki otrzyma 28 milionów dolarów. W umowie ma jeszcze dwa ważne lata i sumę w wysokości 60 milionów dolarów. Zatem każdy zespół gotowy wziąć CP3 do siebie, musi liczyć się z koniecznością wygospodarowania miejsca w salary-cap. Które ekipy mogłyby być zainteresowanie ściągnięciem do siebie weterana? M.in. Miami Heat, Chicago Bulls, a może nawet… Los Angeles Clippers, gdzie rzekomo szukają wsparcia na pozycję numer jeden. 

Paul musi uważać na swoje zdrowie. Te na tym etapie kariery bywa kłopotliwe. W bieżących rozgrywkach weteran rozegrał dla Suns 30 meczów i notował w tym czasie średnio 14,3 punktu, 8,7 asysty, 4,4 zbiórki i 1,4 przechwytu trafiając 45% z gry oraz 40,5% za trzy. Suns grają poniżej oczekiwań, jakie snuto wobec drużyny przed rozpoczęciem sezonu. Z bilansem 26-25 zajmują 9. miejsce w tabeli Zachodniej Konferencji. Jest tam jednak bardzo ciasno, więc każda gorsza seria może być bardzo kosztowna. 

Według źródeł blisko powiązanych z Suns, w zespole chcą budować wyłącznie wokół Devina Bookera, co może automatycznie osłabić pozycję Chrisa Paula. Poza tym, jeśli ten sezon zakończy się dla Suns rozczarowaniem, sprawa rozstania z Paulem może nabrać tempa. Mimo upływających lat, Paul to wysoka klasa i jego wpływ na zespół może mieć bardzo ważne znaczenie w walce o tytuł, dlatego kolejka chętnych po usługi zawodnika powinna być długa. Problematyczna może być jedynie kwota zapisana w jego kontrakcie. 

Suns w międzyczasie szukają następcy CP3. Według Steina na liście życzeń drużyny znalazły się na ten moment trzy nazwiska: Immanuel Quickley, Terry Rozier oraz Fred VanVleet. Z tej trójki przynajmniej w teorii najłatwiej byłoby ściągnąć pierwszego, choć New York Knicks na razie nie chcą rozmawiać o wymianie 23-latka. Najlepszą opcją dla Suns byłby VanVleet, ale on znów będzie zapewne kosztować najwięcej, a przecież latem tego roku 28-latek najprawdopodobniej będzie szukał na rynku wolnych agentów nowego lukratywnego kontraktu.

Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułГендиректор TikTok будет свидетельствовать в Конгрессе США
Następny artykułKiwior miał trafić do innego klubu. Czekali, aż przegapili szansę. “Chciał tam przejść”