A A+ A++

Po 20 latach od rozpoczęcia swojej bogatej kariery, LeBron James zapisał na swoje konto jedno z największych osiągnięć. Trudno je porównywać z nagrodami MVP czy zdobytymi mistrzostwami, ale z pewnością jest to świadectwo tego, jak wielkim stał się koszykarzem i jak wiele znaczy dla koszykówki. 

Już od paru tygodni wyczekiwaliśmy na ten moment. Przed meczem Los Angeles Lakers z Oklahomą City Thunder, LeBron James potrzebował 36 punktów, aby przeskoczyć na liście najlepszych strzelców wszech czasów Kareema Abdula-Jabbara. Na 10 sekund przed końcem trzeciej kwarty spotkania, LeBron James przedryblował i rzucił nad rękami obrońcy Oklahomy City Thunder. Piłka przecięła siatkę i w ten sposób LBJ został NAJLEPIEJ punktującym graczem w historii NBA. Po meczu z OKC ma na swoim koncie 38390 punktów. 

W momencie, w którym James napisał zupełnie nową historię, spotkanie zostało przerwane. James uniósł ręce w górze, jakby nie dowierzał w to, co się właśnie stało. Wokół niego pojawiło się mnóstwo kamer i aparatów, ale on wypatrywał swojej rodziny. NBA miała wszystko zaplanowane. LBJ stanął na środku parkietu razem z Kareemem Abdulem-Jabbarem oraz komisarzem Adamem Silverem. Legenda Lakers oraz Milwaukee Bucks przekazała mu piłkę oraz uścisnęła dłoń, potem głos zabrał sam James, co było dość nietypowe, bo de facto zostało 10 sekund do końca trzeciej kwarty. 

Rekord, który pozostawał niepobity przez prawie 40 lat. Wiele osób sądziło, że nigdy nie zostanie – mówił komisarz Silver. Wyraźnie poruszony tym momentem James przetarł oczy z łez i zwrócił się w stronę kibiców. – Dziękuje wszystkim wiernym kibicom Lakers. Jesteście jedyni w swoim rodzaju. Cieszę się, że mogłem to zrobić w obecności tak wielkiej legendy, jaką jest Kareem. Proszę dajcie mu owację na stojąco – zaczął James. – Dziękuje za to, że dostałem możliwość bycia częścią czegoś, o czym zawsze marzyłem – mówił o NBA. 

Abdul-Jabbar 5 kwietnia 1984 roku przebił osiągnięcie Wilta Chamberlaina zostając wówczas najlepszym strzelcem ligi. LBJ urodził się dziewięć miesięcy później. – Kariera LeBrona od początku wyglądał tak, jakby miał zdominować grę – mówił Abdul-Jabbar. – Trwa to już 20 lat, więc trzeba go za to docenić. Potrafi być prawdziwy liderem – dodał. Miesiąc temu James mówił, że nie uważa się za “strzelca”. – Gdy to mówiłem, chciałem podkreślić, że zdobywanie punktów nie definiuje mnie jako gracza – przyznał. Wszechstronność to odpowiednie słowo w przypadku lidera Los Angeles Lakers. 

Abdul-Jabbar w trakcie swojej kariery trafił tylko jedną trójkę. W trakcie 20 sezonów notował na swoje konto średnio 24,6 punktu, rozegrał 1560 meczów. LBJ z kolei w przekroju całej kariery notował 27,2 punktu, a rozegrał dotąd 1410 spotkań. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że James przed końcem kariery przebije pułap 40 tys. oczek. W tym sezonie LBJ musi brać na siebie większą odpowiedzialność za wyniki drużyny, co nie przychodzi mu łatwo. Lakers, by uratować sezon 2022/23, będą potrzebować znacznie więcej.

Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPonad 3 tony kokainy przechwycone na Pacyfiku
Następny artykułRadiowóz zderzył się tramwajem w Poznaniu