A A+ A++

W Dallas cały czas muszą tłumaczyć się z transferu jednego z najbardziej utalentowanych zawodników w lidze. Nikogo to nie dziwi poza… Mavericks. Temat z pewnością szybko nie ucichnie, tym bardziej teraz, gdy okazało się, że Anthony Davis z powodu kontuzji będzie zmuszony pauzować przez kolejnych kilka tygodni. Nawet LeBron James dołączył do tej zabawy.


Pytanie dotyczące powodów wytransferowania Luki Doncicia doczekało się odpowiedzi, ale najwyraźniej jest grupa osób, która nie do końca wierzy w to, że Słoweniec musiał opuścić zespół, ponieważ nie poradził sobie z obowiązkami lidera, który nie tylko troszczy się o zespół, ale przede wszystkim o samego siebie. Ostatnie dni były dla Nico Harrisona – generalnego menadżera drużyny – oraz Patricka Dumonta, czyli pełniącego obowiązki prezesa Dallas Mavericks, bardzo trudne pod kątem zarządzania relacjami z najbliższym otoczeniem.

W moim przekonaniu drużyny wygrywają dzięki koncentracji, odpowiedniemu charakterowi, właściwej kulturze oraz pełnemu poświęceniu i ciężkiej pracy, aby osiągnąć mistrzowski rezultat. Jeśli tego nie robisz, przegrasz – mówił Dumont. – Jeśli spojrzysz na największych w historii ligi, tych, na których się wychowaliśmy: Jordana, Birda, Kobego, Shaqa, to oni pracowali niezwykle ciężko, każdego dnia, z jednym celem: wygrać. Jeśli tego nie masz, to nie zadziała. A jeśli tego nie masz, nie powinieneś być częścią Dallas Mavericks. […] Tacy ludzie są nam potrzebni. Nie zmienię zdania w tej kwestii. Cała organizacja doskonale o tym wie. Tak działam nie tylko w koszykówce. To jedyny sposób, by być konkurencyjnym i zwyciężać. Jeśli chcesz zrobić sobie wakacje, to nie u nas – dodał.

To bardzo mocne słowa, w sposób bardzo perfidny przedstawiające to, czego w opinii Dumonta zabrakło Donciciowi. Najprawdopodobniej Dumont nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że część legendy Michaela Jordana to wizerunek entuzjasty cygar, który czasami przedkładał grę w golfa lub karty nad koszykówkę. Z kolei Larry Bird był zapalonym miłośnikiem piwa i znanym smakoszem przeróżnych trunków. LeBron James również uważa, że argumenty prezesa Mavs są komiczne i dał temu wyraz w poście na Instagramie.

– Kiedy klaun wprowadza się do pałacu, nie staje się królem. To pałac zamienia się w cyrk – takiego cytatu użył James, oczywiście niebezpośrednio w stronę Dumonta, lecz media wydają się nie mieć wątpliwości, kto jest adresatem. James od momentu, w którym transfer się zmaterializował, wyraził swoje duże wsparcie dla Luki Doncicia i chce mu pomóc odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Czas pokaże, kto miał w tej dyskusji rację. Nie da się mimo wszystko nie odnieść wrażenia, że Mavs nie mówią nam w sprawie Luki całej prawdy.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!


Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBezpieczne ferie zimowe – policyjna prelekcja w SP nr 4
Następny artykułJej głos zna każdy, mało osób wie, jak wygląda. Polska “Pszczółka Maja” przez wzrost nie dostała się do szkoły