Naukowiec zbadał przypadek Muellera. Ten opowiedział mu o Lewandowskim
Thomas Mueller kończy swoją niezwykłą przygodę jako piłkarz Bayernu Monachium. W rozmowie z “Die Welt” jego karierę przeanalizował prof. Sascha L. Schmidt. Pojawił się również wątek Roberta Lewandowskiego.
Tę postać wszyscy fani futbolu łączą z Bayernen Monachium. Thomas Mueller od najmłodszych lat był fanem Die Roten, dlatego jego piłkarska kariera musiała się połączyć z tym klubem. Niemiecki napastnik świętował w Bawarii największe sukcesy. Jednak po Klubowych Mistrzostwach Świata ta legenda opuści drużynę.
W rozmowie z “Die Welt” prof. Sascha L. Schmidt, kierownik katedry i akademicki dyrektor Centrum Sportu i Zarządzania w Duesseldorfie, opowiedział o fenomenie Muellera. Jak zauważył, jest to zawodnik wszechstronny, potrafiący się odnaleźć w wielu sytuacjach, choć wcale nie taki wybitny.
ZOBACZ #dziejesiewsporcie: Krychowiak wpadł w zachwyt podczas podróży
– Mueller jest we wszystkim dobry, ale w niczym wybitny. Nie jest najszybszy, nie jest najlepszym dryblerem, nie jest ‘potworem podań’ jak Toni Kroos ani cudownym snajperem jak Robert Lewandowski. A mimo to należy do absolutnie najlepszych niemieckich piłkarzy w historii, jeśli chodzi o liczbę zdobytych tytułów – stwierdził Schmidt.
Ekspert rozmawiał nie tylko z samym Muellerem, ale również z jego otoczeniem. To, co zauważył u doświadczonego piłkarza, to jego świadoma zdolność do zmiany. Napastnik stawiał sobie często pytanie na temat tego, jak może najbardziej pomóc drużynie.
Nazwisko Roberta Lewandowskiego w wypowiedzi Schmidta pojawiło się nie bez powodu. Mueller opowiedział bowiem profesorowi, jak przyjście Polaka do Bayernu w 2014 roku zmieniło jego podejście. Uznał bowiem, że nie ma takiego instynktu strzeleckiego jak “Lewy”, dlatego nie zamierzał też z nim rywalizować.
– Lewandowski przyszedł w 2014 roku z Dortmundu do Monachium. Mueller był w poprzednim sezonie najlepszym strzelcem Bayernu, więc miałby pełne prawo, by utrzymać swoją pozycję jako napastnik numer jeden. Ale Mueller przyjrzał się Lewandowskiemu na treningach i zauważył, że jego umiejętności w wielu aspektach przewyższają jego własne. Zrozumiał, że rywalizacja bezpośrednia z Lewandowskim byłaby niekorzystna zarówno dla drużyny, jak i dla niego samego. Dlatego zaczął szukać sposobów na wspólne osiąganie sukcesów i jak najlepiej wspierać Lewandowskiego – przekazał Schmidt.
Niemiecki piłkarz uznał zatem, że dla Bayernu korzystnym rozwiązaniem będzie uczynienie z Lewandowskiego klasycznego napastnika, który zatroszczy się o większą liczbę bramek. Mueller natomiast “przeszedł drogę od najlepszego strzelca do najlepszego asystenta“.
Lewandowski zapisał się w historii Bayernu jako wielki napastnik. W 2022 roku przeniósł się z Monachium do Barcelony.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS