Pogoda nas ostatnimi dniami nie rozpieszcza. Temperatury sięgają nawet 35 stopni Celsjusza i co rusz dostajemy SMSy z kolejnymi ostrzeżeniami o burzach z gradem i wichurach. Nie bez powodu – przez kolejne miasta na Śląsku przetaczają się mniejsze lub większe nawałnice. W ciągu ostatniej doby straż pożarna interweniowała ponad 140 razy. A końca gwałtownych ulew i burz nie widać.
W ciągu minionej doby straż pożarna w naszym województwie miała pełne ręce roboty. Jednostki wyjeżdżały ponad 140 razy w związku z gwałtownymi zjawiskami meteorologicznymi, które przeszły nad Śląskiem. Najwięcej interwencji było w powiecie żywieckim i kłobuckim, dotyczyły przede wszystkim wywróconych drzew i lokalnych podtopień. Strażacy nie mogą niestety liczyć na odpoczynek. Potężne ulewy ciągle przetaczają się nad kolejnymi miastami. Dzisiaj nawałnice przeszły m.in. nad Żorami, Jastrzębiem-Zdrój oraz Rybnikiem. Straż pożarna zasypywana jest setkami zgłoszeń – w miastach zalane są jezdnie i posesje, przewracają się kolejne drzewa.
Zobacz zdjęcia:
Podczas burzy pamiętajmy o kilku prostych zasadach bezpieczeństwa:
- zabezpieczmy wszelkie luźno leżące przedmioty na balkonach, tarasach i w ogrodach
- unikajmy parkowania pod drzewami i w miarę możliwości nie zostawajmy w samochodzie podczas burzy
�
Specjalista uczula również, by nie podejmować zbędnego ryzyka:
– Jeśli w oddali zauważycie charakterystyczny wał / łuk na czole chmury (arcus), znajdźcie jak najszybciej schronienie. Nie ryzykujcie za wszelką cenę oglądania zjawiska. Mniejsze przedmioty w prędkości poziomej powyżej 10 km/h mogą działać jak pocisk przebijając człowieka na wylot – pisze Jarosław Turała, meteoexpert, autor fanpage’a „Sorry. Taki mamy klimat”, czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały.
W województwie cały czas obowiązuje drugi stopień zagrożenia meteorologicznego. Oznacza to, że prawdopodobieństwo wystąpienia burzy z gradem szacowane jest na 80%.
Wideo
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS