A A+ A++

Suspendowany ksiądz Daniel Galus znów szokuje. W ubiegły czwartek 5 stycznia, kanale YouTube wspólnoty “Miłość i Miłosierdzie Jezusa” opublikowany został film, w którym ks. Galus mówi o “zastraszającym, zatrważającym liście, w którym są groźby i żądania, a nie ma pasterskiej miłości, pragnienia jedności, zgody i pokoju”. Archidiecezja Częstochowska odpowiedziała na ten personalny atak komunikatem, w którym przypomina że wszelkie decyzje biskupa diecezjalnego wobec ks. Galusa zostały uznane przez Stolicę Apostolską za ważne i zasadne, a sam ks. Galus oraz zgromadzona wokół niego grupa wiernych prowadzi swoją działalność poza Kościołem katolickim.

Suspendowany ksiądz Daniel Galus ze wspólnoty “Miłość i Miłosierdzie Jezusa” znów budzi kontrowersje. 5 stycznia na YouTube Wspólnoty opublikowano nagranie, w którym zawieszony duchowny mówi o: “zastraszającym, zatrważającym liście, w którym są groźby i żądania, a nie ma pasterskiej miłości, pragnienia jedności, zgody i pokoju”. Archidiecezja Częstochowska odpowiedziała na słowa księdza komunikatem, w którym przypomniała, że wszelkie decyzje biskupa diecezjalnego wobec ks. Galusa zostały uznane przez Stolicę Apostolską za ważne i zasadne, a sam ks. Galus oraz zgromadzona wokół niego grupa wiernych prowadzi swoją działalność poza Kościołem katolickim.

29 marca 2022 roku arcybiskup Wacław Depo objął suspensą księdza Daniela Galusa, zbuntowanego kapłana z Czatachowy. Archidiecezja Częstochowska poinformowała, że działając na podstawie norm prawa kanonicznego oraz otrzymanych w tej sprawie wytycznych Kongregacji ds. Duchowieństwa, Ksiądz Arcybiskup Wacław Depo, Metropolita Częstochowski, podjął następujące decyzje:

  • Ks. Daniel Galus, prezbiter Archidiecezji Częstochowskiej, został ukarany karą suspensy obejmująca zakaz wypełniania funkcji związanych z przyjętymi święceniami (a zatem sprawowania sakramentów i sakramentaliów, głoszenia Słowa Bożego), a także zakaz używania stroju duchownego. Otrzymał również polecenie przeniesienia się do wskazanego mu domu dla kapłanów.
  • Kościół pw. Ducha Świętego wraz z kaplicą Św. Antoniego oraz cały teren tzw. Pustelni zlokalizowanej w miejscowości Czatachowa, został wyłączony do odwołania z użytku liturgicznego, a na terenie parafii miejscowej bezterminowo zawieszono możliwość sprawowania liturgii poza miejscem świętym.
  • Została zmieniona zwyczajowo używana nazwa obiektów tzw. Pustelni w miejscowości Czatachowa. W związku z zatraceniem pierwotnego charakteru miejsca od tej pory otrzymują one nazwę zgodną z obecnym statusem prawnym, czyli: kościół filialny pw. Ducha Świętego w Czatachowej.
  • Wspólnota «Miłość i Miłosierdzie Jezusa»”, a tym samym także dzieła i przedsięwzięcia z nią związane, otrzymały zakaz używania określenia „katolicka”.
  • Wierni skupieni dotychczas we „Wspólnocie «Miłość i Miłosierdzie Jezusa»” zostają otoczeni opieką duchową kapłanów oraz otrzymują możliwość duchowego rozwoju we wspólnocie katolickiej Odnowy w Duchu Świętym.

– Decyzje powyższe, doręczone w dniu 21 kwietnia br., wynikają z braku zmiany postawy ks. Galusa oraz trwania w postawie nieposłuszeństwa mimo napomnień. Należy wyraźnie zaznaczyć, iż powodem nałożenia kary i podjęcia pozostałych decyzji nie są poglądy i wypowiedzi ks. Galusa na temat pandemii wirusa SARS-CoV-2 oraz państwowych i kościelnych zasad bezpieczeństwa, ale wspomniane nieposłuszeństwo wobec decyzji swego biskupa i Stolicy Apostolskiej, fałszywe oskarżenia pod adresem swych przełożonych oraz wzbudzanie wśród wiernych niechęci wobec nich, a także prowadzenie działalności bez wiedzy i zgody swego biskupa, a tym samym wynikające z tych sytuacji wielkie zgorszenie wiernych – tłumaczył decyzję ksiądz Mariusz Bakalarz, rzecznik prasowy Archidiecezji Częstochowskiej.

W związku z okazywaną przez ks. Galusa postawą nieposłuszeństwa, braku reakcji na udzieloną mu naganę i wywoływanym tym samym zamętem i zgorszeniem wśród wiernych, a także wobec niepokojących zjawisk coraz mocniej dotykających kierowaną przez niego grupę, podczas wspomnianego spotkania ks. Galusowi zakomunikowano decyzję o nakazie odbycia półrocznego (od 29 listopada 2020 r. do 29 maja 2021 r.) czasu rekolekcyjnego odosobnienia, czyli podjęcia samotnej modlitwy i pokuty za Kościół i wspólnotę, rozeznania swojej drogi w dalszej posłudze duszpasterskiej, opuszczenia Pustelni w Czatachowej (będącej w całości własnością Archidiecezji Częstochowskiej) oraz przebywania we wskazanym mu miejscu. Ponadto otrzymał polecenie powstrzymania się od publicznego sprawowania swoich kapłańskich funkcji, zarówno dla samej wspólnoty, jak i poza nią.

W maju 2021 roku Kongregacja ds. Duchowieństwa, w odpowiedzi na przedłożone jej odwołanie, uznała zasadność i legalność decyzji podjętych przez Księdza Arcybiskupa Wacława Depo, Metropolitę Częstochowskiego, w sprawie ks. Daniela Galusa, prezbitera Archidiecezji Częstochowskiej, a zawartych w dekrecie z dnia 10 listopada 2020 r.

Dekret Kongregacji został 28 maja 2021 r., przekazany do wiadomości ks. Galusa. Zgodnie z prawem, od postanowień tejże dykasterii przysługiwało mu odwołanie do Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej. Pismem z dnia 20 grudnia 2021 roku Kongregacja ds. Duchowieństwa poinformowała, że ks. Galus nie skorzystał z prawa do odwołania, a tym samym decyzje stają się prawomocne, ostateczne i podlegają wykonaniu.

– Ponadto, na czas odosobnienia, zawieszono ks. Galusowi prawo do głoszenia Słowa Bożego (w tym za pomocą środków elektronicznych). Czas ten ma być dla niego pomocą w podjęciu decyzji co do swej dalszej posługi kapłańskiej, a dla wspólnoty – która zostanie w tym czasie otoczona właściwą opieką duszpasterską – sposobnością do uporządkowania i wewnętrznego oczyszczenia – dodawał ks. Mariusz Bakalarz.

Ksiądz Daniel Galus wbrew decyzjom nie opuścił pustelni w Czatachowej. Kapłan, który jest charyzmatycznym liderem Wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa, odpowiedział na decyzję Stolicy Apostolskiej w sprawie półrocznego odosobnienia modlitewnego i zakazu głoszenia Słowa Bożego. Ksiądz wypowiedział się w tej sprawie na nagraniu zamieszczonym w sieci.

Z wypowiedzi księdza, który jest cytowana przez portal aleteia.org wynika, że kapłan nie zamierza opuścić pustelni w Czatachowej dobrowolnie.

– Wolą Boga jest, żebym tu został – mówił ks. Galus. – Ja obiecałem to księdzu arcybiskupowi Stanisławowi Nowakowi, świętej pamięci, to był warunek moich święceń, żebym był tutaj na stałe. Mam być wyświęcony dla tego miejsca i dla posługi w tym miejscu. Więc ja jestem posłuszny temu, czego się zobowiązałem biskupowi a więc Kościołowi. I Panu Bogu przez to. Gdybym odszedł z tego miejsca, byłbym nieposłuszny Bogu i Kościołowi.

– Jest w tym również niestety silne działanie zła. To, co się dzieje teraz, w tych ostatnich dnia, choćby ten komunikat – jestem przerażony tym. W tym sensie, że diabeł naprawdę spełnia swoją groźbę – dodawał ksiądz.

W październiku 2022 roku Archidiecezja Częstochowska wydała kolejny komunikat, w którym zaprzeczała informacjom wygłaszanym przez księdza, jakoby kara wobec niego została zawieszona.

“Nie jest prawdą, że sprawę ks. Galusa prowadzi Dykasteria ds. Duchowieństwa Stolicy Apostolskiej. Z polecenia tejże Dykasterii oraz zgodnie z prawem kanonicznym prowadzi ją arcybiskup metropolita częstochowski, a Stolica Apostolska jest instancją odwoławczą oraz kontrolną. Ks. Galus nie wniósł odwołania od decyzji swego biskupa, a wszelkie działania arcybiskupa metropolity częstochowskiego są na bieżąco relacjonowane zarówno Dykasterii ds. Duchowieństwa, jak i Nuncjuszowi Apostolskiemu w Polsce. Informacja o rzekomym zawieszeniu kar i innych decyzji jest zatem nieprawdą. Ponadto urzędnicy Kurii Rzymskiej nie udzielają informacji drogą telefoniczną, tym bardziej osobom nie będącym stroną lub interesantem w sprawie, ale w przewidzianym prawem trybie, czyli drogą pisemną, a więc także ta informacja stanowi wprowadzenie w błąd” – informowała kuria.

O działalności księdza Galusa i skupionej wokół niego Wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa, która organizuje spotkania modlitewne w Czatachowie, pisaliśmy już w 2017 roku. Ostatnio o duchownym głośno było w październiku 2020, kiedy wyszło na jaw, że wzywa wiernych, aby nie używali maseczek w kościele.

Są takie przypadki w jednym z krajów, gdzie kilkoro dzieci zmarło, bo nosiło maseczki. Dlatego taka moja prośba, by jej nie nosić, dla swojego zdrowia. Jeżeli nie chcecie zakazić ani mnie, ani członków wspólnoty to proszę bardzo. Tutaj jest kropielnica. Odkażajcie się, bardzo proszę, ile się da – miał mówić ks. Daniel Galus, radząc, aby przed zakażeniem chronić się wodą święconą.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Co za figura”. Żona “Hardkorowego Koksa” zachwyciła nagraniem
Następny artykułBędzie remont ważnej ulicy w Wierzbicy