A A+ A++

„ Indywidualne podejście do każdej klientki, precyzyjny dobór pasm przedłużających do struktury włosa oraz estetyczna koloryzacja stoją za sukcesem”. O tym, za co i dlaczego kobiety pokochały słowiańskie włosy, rozmawiamy z Sylwestrem Gajdzikiem współwłaścicielem katowickiej Kliniki Skóry i Włosa.

Jak zaczęła się Pan przygoda z fryzjerstwem?
Odkąd pamiętam, włosy zawsze pasjonowały mnie swoją formą i kształtem. Rodzina zauważyła moją fascynację od najmłodszych lat i dzięki ich pomocy już w okresie gimnazjum mogłem spędzać każdą wolną chwilę w zaprzyjaźnionym salonie fryzjerskim. Po rozpoczęciu nauki w szkole fryzjerskiej miałem już solidne podstawy fachu, co pozwoliło mi na bardziej efektywne zgłębianie tajników fryzjerstwa. Poza szkołą spędzałem dużo czasu w salonie, zdarzało się również odwiedzać bliższą i dalszą rodzinę, na której, dzięki ich wyrozumiałości, ćwiczyłem nowe trendy w cięciach i kolorach. Okres edukacji w zawodzie to również częste wyjazdy na targi fryzjerskie, pokazy i konkursy. Interesowałem się różnym spojrzeniem na kreatywność i podpatrywałem techniki tworzenia nowych fryzur.

Co jest w pan pracy największym wy-zwaniem? Włosy kobiet czy mężczyzn?
To trudne pytanie, ponieważ wykonanie zarówno męskiej, jak i damskiej fryzury jest dla mnie pewnego rodzaju artystycznym wyzwaniem. Każda klientka lub klient mają zróżnicowane oczekiwania, choć przyznam, że więcej możliwości i kreatywności mogę uzyskać, wykonując fryzury damskie.

Wyzwania i kreatywność, jak się okazuje, mogą uzależniać. . .
To prawda, jestem pracoholikiem, choć jeśli wykonuje się pracę z pasją, nie ma mowy o znużeniu czy przepracowaniu. Fryzjerstwo jest częścią mojego życia, więc trudno zapomnieć o nim po wyjściu z salonu. W wolnym czasie przeglądam materiały na YouTube, poznaję nowe trendy, ale również stale się szkolę, podpatrując mistrzów. Chwilą oddechu są wyjazdy do nowych miejsc. Podróże zarówno po Polsce, jak i te zagraniczne, pozwalają mi na chwilę relaksu, ale dzięki nim możliwe jest również odnajdywanie inspiracji opartych na chwili, kolorze czy smaku nowych potraw. Tak to również wpływa na poziom kreatywności fryzjera, ponieważ rozbudza pewną zawodową wrażliwość.

Podróże, nie tylko te prywatne są także wpisane w pana zawód
Zdarzają się zlecenia poza Śląskiem, najczęściej powiązane z uroczystościami takimi jak śluby, uczestniczymy również w wielu eventach jako wsparcie fryzjerskie, szczególnie ważnym dla nas jest wieloletnia współpraca z Fundacją „Oko w oko z rakiem”. Na biegach organizowanych przez Fundację pozyskujemy włosy, które później są wykorzystane do produkcji peruk dla osób poddawanych chemioterapii.

Co stoi za sukcesem?
Od początku funkcjonowania salonu jestem nastawiony na rozwój. Pandemia pokazała, jak ważnym jest odpowiednie zaprogramowanie psychiki, która w sytuacjach trudnych pozwala na dynamiczne dostosowywanie się do sytuacji. Dzięki takiemu podejściu przetrwaliśmy okres lockdown’u, rozwijając e-commerce, natomiast obecnie ta forma aktywności jest uzupełnieniem naszej oferty dla klientów. W salonie zajmujemy się nie tylko wykonywaniem fryzur, koloryzacją. Postawiliśmy na trychologię pielęgnacyjną, łącząc aspekty diagnozy stanu skóry głowy i włosa z prozdrowotną opieką nad klientem, ponieważ jak wiadomo, piękna fryzura to nie tylko odpowiednio dobrany kosmetyk, ale również zdrowy organizm. Mój partner biznesowy, dr Tomasz Iwański dzięki medycznemu wykształceniu wspiera tę płaszczyznę i w razie potrzeby każdy klient może skorzystać z fachowej po- rady. Od niedawna jesteśmy również akademią szkoleniową, co otwiera przed nami kolejne możliwości rozwoju. W nowej siedzibie będziemy oferować szerokie spektrum szkoleń w zakresie fryzjerstwa, a pewnym novum będzie wzbogacenie ich o treści prawne, dotyczące m.in. reklamacji, dr T. Iwański jest również prawnikiem, specjalizującym się w tej tematyce. Naszym celem jest stworzenie sieci salonów w większych miastach Polski. Będzie to niejako odpowiedź na prośby wielu klientek, które przyjeżdżają do salonu nawet z województwa pomorskiego.

Bez wątpienia klientki do Pana salonu przyciągają piękne włosy, które mogę w nim również kupić
Odnoszącą sukcesy formą aktywności naszego salonu jest rozwijanie usługi w zakresie przedłużania i zagęszczania włosów. Aktualnie pozyskujemy włosy indyjskie, słowiańskie, z całego świata. Niedługo wprowadzimy naszą markę włosów wraz z linią kosmetyków do ich pielęgnacji. Dla wielu klientek taka szybka metamorfoza jest zjawiskowa i często pozwala pozbyć się długotrwałych kompleksów. Indywidualne podejście do każdej klientki, precyzyjny dobór pasm przedłużających do struktury włosa oraz estetyczna koloryzacja stoją za sukcesem tej metody. Nasze klientki są również instruowane w zakresie pielęgnacji po zabiegu przedłużania i zagęszczania, a jest to niezwykle istotny element usługi, o którym wiele salonów zapomina.

Klinikę Skóry i Włosa wyróżniają również wspaniali ludzie!
Team salonu to osoby, które posiadają wysokie kwalifikacje zawodowe, stale się szkolą i podzielają moją pasję do fryzjerstwa. Na takie osoby stawiam. Zawód fryzjera wymaga posiadania solidnej wiedzy wyniesionej z okresu edukacji szkolnej, wzbogaconej późniejszymi szkoleniami podyplomowymi. Stale rozwijająca się płaszczyzna technologii, chemii oraz oferty produktowej wymaga od nowoczesnego fryzjera wysokiej wiedzy korespondującej z jakością oferowanych usług, nasz team definiuje nowoczesne fryzjerstwo. Panuje u nas rodzinna atmosfera, przyjaźnimy się ze sobą i wzajemnie się wspieramy. Sukcesem dobrego teamu jest przede wszystkim wspólny cel, który nie byłby osiągalny bez efektywnej pracy grupowej, lojalności oraz wspomnianego wcześniej wsparcia.

Miejsce, w którym go tworzycie, również się do tego przyczynia?
Urodziłem się i mieszkam w Katowicach, jest tu również cała moja rodzina. To miasto jest mi bliskie nie tylko z powodu zawodowej aktywności. Podziwiam dynamicznie rozwijającą się infrastrukturę, ale również jego zielony charakter. Katowice zmieniły się na przestrzeni lat w miasto ciekawe, przyjazne, bezpieczne. Ten region jest świetnym miejscem dla inwestycji, ponieważ cały czas się rozwija. Z roku na rok widzę coraz więcej osób odwiedzających Śląsk, osiadających tu na stałe. Podczas podróży do innych zakątków Polski, czy zagranicznych wojaży, kiedy już wracam, zawsze robi się ciepło na sercu, gdy na drodze pojawi się znak drogowy z napisem „Katowice”.

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZnaleźli w lesie szczątki, to prawdopodobnie ofiary z czasów II wojny światowej
Następny artykułPrzegląd prasy przed meczem Real Madryt – FC Barcelona. WIDEO (Polsat Sport)