Nastolatek, który spowodował wielki wyciek z GTA 6, usłyszał 12 zarzutów

Powiedzieć, że świat czeka na Grand Theft Auto VI, to jak nic nie powiedzieć. Kolejna odsłona bestsellerowej serii Rockstar Games już od lat rozpala wyobraźnię graczy. Nic więc dziwnego, że produkcja stała się również gorącym towarem dla cyberprzestępców, którzy we wrześniu zeszłego roku włamali się na serwery deweloperów i doprowadzili do olbrzymiego wycieku danych z GTA VI. I chociaż domniemany sprawca został aresztowany zaledwie kilka dni później, dopiero teraz usłyszał zarzuty.

Jak informuje agencja Reuters, oskarżonym jest niejaki Arion Kurtaj, 18-letni członek grupy hakerskiej Lapsus$. Postawiono mu łącznie 12 zarzutów, w tym trzy szantażu, dwa oszustwa i sześć na mocy brytyjskiej ustawy o nadużyciach komputerowych.

Okazuje się, że nie tylko Rockstar padło ofiarą wspomnianego hakera. Przestępca został również oskarżony o cyberataki na takie firmy jak Revolut, Uber i Nvidia. Ponadto miał on wraz z innym nastolatkiem (którego dane personalne nie mogły zostać ujawnione) szantażować brytyjskiego dostawcę usług szerokopasmowych BT Group i żądać od firmy okupu w wysokości 4 milionów dolarów.

Kurtaj został oceniony przez biegłych psychiatrów jako niezdolny do stawienia się przed sądem.

Przypomnijmy na koniec, że mimo zeszłorocznego ataku na Rockstar Games, wciąż niewiele wiemy na temat nadchodzącej gry, łącznie z datą jej premiery. Spekuluje się, że GTA VI może pojawić się na rynku w 2025 roku, ponieważ Take-Two spodziewa się w tym czasie przychodów na poziomie 8 mld dolarów, a bez równie spektakularnego debiutu taka suma byłaby trudna do osiągnięcia.

Zgłoś naruszenie/Błąd