A A+ A++
„Gwiezdne Wojny” to już nie tylko bardzo dochodowy skarb współczesnej kinematografii, ale i obiekt najprawdziwszego religijnego kultu. W wielu kręgach za obrazę najświętszego Lucasowego dzieła można trafić pod katowski miecz (świetlny, ma się rozumieć), a w najlepszym wypadku zarobić sążnistego liścia od jakiegoś rycerza Jedi o nerwach ze stali.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak rozmawia się przez telefon w różnych krajach
Następny artykułSytuacja Polaków w Wielkiej Brytanii! Chodzi o możliwość pracy i zatrudnienia!