Naimski: umowa z USA ws. atomu nie przesądza wyboru oferty i technologii
22.10.2020r. 11:51
Jak zaznaczył, umowa przewiduje sporządzenie i przedstawienie w ciągu 18 miesięcy rządowi polskiemu oferty uczestnictwa firm amerykańskich w 20-letnim programie polskiej energetyki jądrowej (PPEJ), tym, którego aktualizację przyjął ostatnio rząd. Przygotowanie oferty sfinansuje strona amerykańska. W tym czasie strona polska ma dokończyć raporty lokalizacyjny i środowiskowy, które muszą być brane pod uwagę przy przedstawianiu przez stronę amerykańską propozycji.
Na mocy porozumienia powołany zostaje polsko-amerykański komitet sterujący, który będzie monitorował postęp prac. Naimski przypomniał, że po stronie polskiej trwa proces przekształcenia spółki PGE EJ1 w podmiot w 100 proc. będący własnością Skarbu Państwa. “Przynajmniej w początkowym okresie” – zaznaczył pełnomocnik, przypominając, że docelowo udziały we wspólnej spółce ma objąć wybrany partner.
Bardzo ważnym elementem oferty będzie wspólnie dyskutowana struktura finansowania, przewidujemy, że partner będzie zaangażowany kapitałowo, zarówno w fazie budowy jak i eksploatacji elektrowni – dodał pełnomocnik.
Jak zaznaczył, strona polska będzie się starała wybrać technologię i partnera “pod koniec 2021 r.”. “Rozważane mogą być różne opcje” – odpowiedział na pytanie, czy polski rząd szuka innych dostawców, niż amerykańscy.
Podkreślił jednocześnie, że “nie wyobraża sobie”, by w perspektywie 20-30 lat można w Polsce przeprowadzić z sukcesem transformację energetyczną bez udziału energetyki jądrowej. “To jest moim zdaniem niemożliwe. I to jest już w zasadzie zrozumiałe dla większości firm i polityków, które dziś optują za odnawialnym, zielonym ładem” – oświadczył. “Jeżeli w perspektywie kilkudziesięciu lat eliminujemy paliwa kopalne, to wydaje się, że alternatywa jest w energetyce jądrowej” – dodał.
Struktura finansowania ma być przedmiotem rozmów polsko-amerykańskich, wynik tych rozmów powinien pozwolić oszacować koszt całej inwestycji. Konkretne sumy wynikną z negocjacji kontraktowych, prowadzonych “w następstwie” – dodał pełnomocnik. Chcemy jednak mieć partnera, który zaangażuje się finansowo, ewentualnie dłużnie po swojej stronie, do poziomu 49 proc. udziałów w spółce realizującej inwestycję – zaznaczył Naimski.
Naimski podpisał w czwartek formalnie cztery egzemplarze umowy, przysłane z Waszyngtonu, a podpisane w poniedziałek przez sekretarza energii Dana Brouillette. Dwa zostaną następnie odesłane do USA. Umowa wejdzie w życie po spełnieniu warunków, jak wyjaśnił pełnomocnik – po stronie polskiej zatwierdzić ją musi rząd, a następnie dojdzie do wymiany not, informujących o zatwierdzeniu przez rządy obu państw. “Oczekujemy jej wejścia w życie w bardzo krótkim terminie” – oświadczył.
Zobacz także:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS