22.07.2021r. 14:00
“To jest inwestycja, która podważa zaufanie wśród sojuszników w NATO i wśród partnerów w UE. W tym sensie jest narzędziem rosyjskiej polityki, prowadzącej do dezintegracji tych struktur Zachodu” – podkreślił Naimski. “Można mieć wrażenie, że amerykańska administracja poświęca wiele rzeczy, aby polepszyć swoje stosunki z Niemcami” – dodał.
Zgodnie z porozumieniem USA i Niemiec, Berlin podejmie działania, w tym prowadzące do sankcji, jeżeli Rosja spróbuje użyć energii jako broni lub dokona dalszych aktów agresji przeciwko Ukrainie, Niemcy mają też wykorzystać wszelkie możliwe środki nacisku, by doprowadzić do przedłużenia – na okres do 10 lat – wygasającej w 2024 umowy Ukrainy z Rosją o tranzycie gazu. Berlin ma też zainwestować w ukraiński sektor energetyczny i wesprzeć Inicjatywę Trójmorza.
Zdaniem Piotra Naimskiego, warto przy okazji tego problemu zastanawiać się nad tym, jak niwelować negatywne skutki “niekoordynowanej współpracy rosyjsko-niemieckiej”, czy przeciwdziałać nim poprzez pozytywne działania wewnątrz NATO.
“Współpraca, której wyrazem jest Nord Stream powoduje deficyt bezpieczeństwa w regionie wschodniej Europy” – podkreślił Naimski
“Uważam, że to ten moment, kiedy należy się poważnie zastanowić, w jaki sposób wzmacniać bezpieczeństwo w regionie wobec agresywnych rosyjskich demonstracji. To jest otwarte pole do współpracy miedzy partnerami w Europie, ale i z USA” – zaznaczył pełnomocnik.
Piotr Naimski spotkał się w Warszawie z wysłannikiem departamentu stanu USA Derekiem Cholletem. Jak zaznaczył, spotkanie dotyczyło projektów energetycznych, m.in. współpracy w dziedzinie energetyki jądrowej. “Potwierdziliśmy, że realizacja polsko-amerykańskiej umowy międzyrządowej w dziedzinie energetyki jądrowej jest w toku” – poinformował pełnomocnik.
W środę władze USA i RFN ogłosiły we wspólnym oświadczeniu porozumienie w sprawie zakończenia sporu na temat magistrali. W ramach umowy Niemcy mają zainwestować w ukraiński sektor energetyczny, zobowiązać się do sankcji w razie wrogich działań Rosji i wesprzeć Inicjatywę Trójmorza.
Choć w tekście brak jest o tym wzmianek, przedstawiciele Departamentu Stanu USA zapowiedzieli, że porozumienie oznacza wycofanie się z prób wstrzymania projektu za pomocą sankcji. Celem tej niewiążącej prawnie umowy jest według Waszyngtonu ograniczenie negatywnych skutków Nord Stream 2 dla Ukrainy i krajów regionu, w tym Polski.
W ramach porozumienia Niemcy mają też wykorzystać wszelkie możliwe środki nacisku, by doprowadzić do przedłużenia – na okres do 10 lat – wygasającej w 2024 umowy Ukrainy z Rosją o tranzycie gazu. Według szacunków w ramach obecnej umowy Ukraina otrzymuje z tytułu opłat tranzytowych 1,5-3 mld dolarów rocznie.
Niemcy mają również stworzyć Zielony Fundusz dla Ukrainy w celu “wsparcia transformacji energetycznej Ukrainy, wydajności energetycznej i bezpieczeństwa energetycznego”. Na ten cel RFN ma wpłacić co najmniej 175 mln dolarów i wspólnie z USA “wspierać i promować” inwestycje warte co najmniej 1 mld dolarów.
Berlin zobowiązał się też do wsparcia współtworzonej przez Polskę Inicjatywy Trójmorza.
Teraz inne tematy czytane i komentowane przez branżystów
Nowe decyzje w sprawie LTE 450
ZE PAK bliżej wodoru
Co dalej z CO2?
Sytuacja na rynku
Wszystko o FIT for 55
Ponownie CO2
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS