Dodano: 14 października 2022 11:13
Już w środę w Wałbrzychu zorganizowano uroczystość w czasie, której nagrodzono i doceniono nauczycieli i dyrektorów szkół z Wałbrzycha. Brak docenienia tego zawodu i szacunku dla pedagogów to dziś jedna z bolączek oświaty, przyznają jej pracownicy. Do tego dochodzi brak stabilizacji w oświacie i niepewność jutra. Planowanie jakichkolwiek działań długoterminowych jest dziś bardzo trudne, przyznaje wiceprezydent Wałbrzycha.
Sylwia Bielawska, wiceprezydent Wałbrzycha odpowiedzialna za edukację w mieście życzy wszystkim pracownikom oświaty, by w końcu ktoś docenił ich pracę, i aby ich praca była otaczana szacunkiem.
– Od kilku lat mamy do czynienia z postępującą degradacją postrzegania roli nauczyciela w życiu dzieci i młodzieży. To się przekłada na pewnego rodzaju wypalenie zawodowe i to się przekłada również na niechęć młodych ludzi by związać swoją karierę zawodową z funkcją nauczyciela – mówi Sylwia Bielawska, wiceprezydent Wałbrzycha.
Młodzi ludzie nie garną się dziś do pracy w zawodzie nauczyciela. Miasto już dziś zmaga się z problemami kadrowymi w szkołach. Brakuje już nie tylko nauczycieli przedmiotów ścisłych, ale także nauczycieli przedmiotów zawodowych czy nawet nauczycieli języka polskiego.
– Boję się, jeżeli chodzi o oświatę, w zasadzie każdego kolejnego dnia. Taka jest prawda. Tych wyzwań jest tak wiele, a tych zmiennych, które wpływają na to, jak wygląda nasza nauka i codzienność, to są rzeczy, których nie można sobie przewidzieć. O ile wcześniej można było planować to strategicznie na dwa, trzy lata, miesiące, tygodnie, tak dzisiaj mamy do czynienia z sytuacjami, że planujemy to w kontekście tygodnia, a nawet poszczególnych dni – przyznaje Sylwia Bielawska.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS