Warta Poznań jest największym przegranym ostatniej kolejki ekstraklasy. Porażka z Jagiellonią Białystok (0:3) przy wygranej Korony Kielce z Lechem Poznań (2:1) oznacza dla niej pożegnanie z ligą. A to nie koniec problemów klubu.
Warta Poznań pod ścianą. Dogadali się z nowym trenerem, ale nic z tego
Wygasającego z końcem czerwca kontraktu nie zdecydował się przedłużyć trener Dawid Szulczek, który najprawdopodobniej zostanie zatrudniony w innym klubie ekstraklasy (spekulowało się choćby o Zagłębiu Lubin). Warta miała wytypowanego jego następcę, lecz po spadku jej plan legł w gruzach.
Trenerem poznańskiego klubu miał zostać Mariusz Misiura, obecnie zatrudniony w Zniczu Pruszków. Umowa była już podpisana, ale według ustaleń Dawida Szymczaka ze Sport.pl znalazła się w niej klauzula unieważniająca porozumienie w przypadku degradacji Warty. Tym samym 42-latek nie trafi do stolicy Wielkopolski.
Mariusz Misiura nie trafi do Warty Poznań. Fatalna sytuacja spadkowicza z ekstraklasy
Sytuacja Warty jest zatem nie do pozazdroszczenia. Do problemów sportowych dochodzą choćby te związane z infrastrukturą – nie stać jej na remont obiektów przy Drodze Dębińskiej, przez co rozważano nawet przeniesienie siedziby do Grodziska Wlkp. Stanęło na tym, że w sezonie 2024/25 miała rozgrywać domowe mecze ekstraklasy i Pucharu Polski na Stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej. Ale po spadku o wiele bardziej realne jest pozostanie w Grodzisku.
Głośno było również o problemach finansowych klubu. – Często zastanawiam się, co ja do cholery tutaj robię, w Polsce. Nie mam tu rodziny. Nie gram. Wypłaty wynagrodzeń są opóźnione – mówił Niilo Maenpaa, zawodnik Warty. Jego słowa potwierdzało to, że Komisja Licencyjna objęła poznanian nadzorem finansowym.
W 34 meczach ekstraklasy Warta Poznań zdobyła 37 punktów i zajęła 16. miejsce w tabeli. Do 15. Radomiaka Radom i 14. Korony Kielce straciła jeden punkt.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS