A A+ A++

Nie mając dalszej drogi ucieczki kierowca z auta wskoczył do rzeki.

Gdy poszukiwany przez policję zobaczył w Szprotawie (woj. lubuskie) policjantów, zaczął przed nimi uciekać. Jego auto utknęło jednak nad rzeką Bóbr. Nie mając innej drogi ucieczki otworzył drzwi i wskoczył w nurt. Na drugim brzegu zatrzymał go były funkcjonariusz, który znalazł się tam przypadkiem. “Pływak” został zatrzymany za ucieczkę, kradzież z włamaniem i posiadanie “suszu roślinnego”.

Na jednej z ulic Szprotawy w pow. żagańskim policjant, który jechał do pracy, zauważył mężczyznę poszukiwanego przez jego służbę.

24-latek, podejrzewany o udział w kradzieży z włamaniem, jechał niebieskim Renault Twingo. Był także znany z innych, wcześniejszych przestępstw.

– Mężczyzna był poszukiwany w sprawie kradzieży z włamaniem do piwnicy – powiedział polsatnews.pl sierżant Arkadiusz Szlachetko z Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu.

Najechał na policjanta, skoczył do rzeki

Policjant przekazał informację kolegom na służbie. Mundurowi zjawili się na miejscu, jednak podczas próby zatrzymania mężczyzna gwałtownie ruszył swoim pojazdem. Najechał na funkcjonariusza, a potem cofnął. Podczas tego manewru samochód utknął na skarpie rzeki Bóbr.

ZOBACZ: Wiele razy prowadził po pijanemu. Uciekał przed zatrzymaniem z policjantem na masce

Kierowca, nie mając dalszej drogi ucieczki, wskoczył z samochodu do zimnej wody i przepłynął na drugi brzeg. – Po krótkim pościgu został zatrzymany przez byłego policjanta, który przebywał w pobliżu – poinformował sierżant Arkadiusz Szlachetko.

Pływał z marihuaną w kieszeni 

Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej, kradzieży z włamaniem, czynnej napaści na funkcjonariusza podczas wykonywania przez niego czynności służbowych oraz posiadania środków odurzających.

– Podczas przeprowadzania czynności policjanci znaleźli w samochodzie susz roślinny – powiedział policjant.

ZOBACZ: Uciekał przed policją, staranował rogatki. Do przejazdu zbliżał się pociąg

Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat więzienia. Sąd Rejonowy w Żaganiu podjął decyzję o aresztowania 24-latka na trzy miesiące.

Do zdarzenia doszło w miniony piątek rano, policja poinformowała o nim w środę.

Lubuska policja
Samochód utknął na brzegu rzeki Bóbr.

hlk/wka/Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUwaga na zbiornik [ Społeczeństwo ]
Następny artykułWielkopolska: NFZ otrzymuje więcej skarg od pacjentów w czasie pandemii