A A+ A++

Niedawno pisaliśmy o tym, jak płocczanie publikowali na Facebooku zdjęcia tablic rejestracyjnych, znalezionych po ostatnich silnych burzach. Niektórzy brali je na przechowanie, a inni zostawiali w charakterystycznych miejscach, np. na przystankach autobusowych. Ale taką tablicę można zanieść też na komendę policji lub do oddziału komunikacji płockiego urzędu miasta (al. Piłsudskiego 6). Jest szansa, że wówczas szybciej odnajdzie właściciela. Tu też warto zadzwonić, jeśli to nam przepadła rejestracja.

– Po ostatniej nawałnicy płocczanie przynieśli nam łącznie siedem zarejestrowanych tablic. Policjanci ustalają właścicieli i kontaktują się z nimi – mówiła nam w środę Marta Lewandowska, rzeczniczka płockiej policji. Jeszcze mniej takich przypadków mieli w urzędzie miasta. Do oddziału komunikacji ludzie oddali zaledwie trzy zguby.

Za to szukających jest dużo więcej. I przeważnie dzwonią na komendę policji. – Codziennie odbieramy po kilkanaście telefonów w takich sprawach. Jeszcze wiele osób nie może znaleźć swoich rejestracji – przyznała Marta Lewandowska.

Jeśli wygląda na to, że tablice zaginęły bezpowrotnie, ich właściciel musi wystąpić do urzędu miasta o wtórniki (z dotychczasowym numerem) lub o całkiem nowe numery. – Różnica jest w cenie i w czasie oczekiwania. Wtórniki dwóch tablic kosztują 93 zł, a jednej – 53 zł. I czeka się na nie od kilku do kilkunastu dni – mówi Marta Komorkowska z biura prasowego płockiego ratusza. Z kolei na nowe numery poczekamy krócej, bo zaledwie dzień. Ale cena wyniesie ok. 180 zł.

W obu przypadkach potrzebny jest wniosek – każdy może go pobrać ze strony internetowej BIP urzędu miasta. Wnioski są dostępne również na miejscu – w oddziale komunikacji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDoświadczony Radionow piłkarzem GKS-u
Następny artykułII Bialskopodlaskie Święto Miodu