Na tramwaj poczekamy. Dłuuuugo

Wykonawca prac na pabianickim torowisku złożył do Urzędu Miejskiego w Pabianicach wniosek o przedłużenie terminu zakończenia inwestycji. Powodem mają być przeciągające się prace archeologiczne.

Informacja pojawiła się wczoraj w łódzkiej Gazecie Wyborczej, a nasz ratusz potwierdza, że takie pismo do nich wpłynęło. Urzędnicy nie chcą jednak podawać konkretnych dat o jakie wnioskuje wykonawca. Ten zaś w wspomnianym artykule mówi o drugim kwartale 2023 roku. Co na to prezydent Pabianic?

Otrzymaliśmy dziś pismo z urzędu. Wynika z niego, że wykonawcę nadal obowiązuje bieżący termin czyli 15 października, a jego przekroczenie będzie skutkowało naliczaniem kar umownych – 185 tys. złotych dziennie.

Powyższy dokument będzie poddany wnikliwej analizie formalno-prawnej przez inżyniera kontraktu i zamawiającego, zgodnie z postanowieniami wynikającymi z zawartej umowy. Pojawiający się w mediach, podany przez wykonawcę termin czerwiec 2023 nie został przez nas w żaden sposób zaakceptowany. Miasto wzywa konsorcjum firm Progreg InfraCity – MPK Łódź – Włodan do rzetelnego, szybkiego i skutecznego wykonania inwestycji, w szczególności do zakończenia i oddania do użytkowania poszczególnych odcinków ul. Zamkowej i Warszawskiej, zapewnienia dostępu i dojazdu właścicielom poszczególnych nieruchomości oraz zwiększenie tempa prac i zakończenia inwestycji zgodnie z podpisaną umową – informuje rzecznik prasowy prezydenta.

Sądząc po postępie prac możemy spodziewać się, że prezes firmy Progreg InfraCity nie żartuje mówiąc o drugim kwartale przyszłego roku.