A A+ A++

Wielu mieszkańców Śląska Cieszyńskiego dojeżdża do pracy zarówno w polskich, jak i czeskich kopalniach. W regionie przybywa osób na kwarantannie, w sobotę było to 1109 osób, m.in. 290 w gminie Strumień, 226 w gminie Zebrzydowice, 129 w gminie Chybie, 112 w gminie Skoczów. Mieszkańcy Śląska Cieszyńskiego narzekają, że bardzo długo muszą czekać na to, by ktoś pobrał od nich wymazy.

– Cała nasza rodzina jest na kwarantannie już trzeci tydzień – mówiła w rozmowie z “Radiem Bielsko” mieszkanka gminy Hażlach. Jej zięć jest górnikiem kopalni „Pniówek” w Pawłowicach. Okazało się, że jest zakażony koronawirusem. Cała sześcioosobowa rodzina została w związku z tym poddana kwarantannie. W takiej sytuacji jest teraz wiele rodzin.

Wsparcie z województwa

Powiatowa Stacja Epidemiologiczno-Sanitarna w Cieszynie otrzymała w piątek wsparcie od wojewody w postaci czterech wymazobusów, które pobierały wymazy od osób przebywających w domowych kwarantannach. W sobotę dwa wojewódzkie ambulansy ponownie pobierały próbki, tak samo będzie w niedzielę i w poniedziałek.

– Dla mnie bardzo ważne jest to, że również, w czwartek pracował dodatkowy wymazobus. Ten ambulans przyjechał do nas z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego z Katowic – informuje cieszyński starosta Mieczysław Szczurek.

Dodaje, że wsparcie dodatkowymi ambulansami pomaga w jakimś stopniu rozładować “korek” powstały m.in. ze względu na dużą ilość zachorowań w śląskich kopalniach. Dzięki temu rozwiązaniu powinien skrócić się czas oczekiwania na badanie. – Zdaję sobie sprawę z tego, że niektóre osoby długo czekają na przyjazd wymazobusu do ich domu. Bardzo dobrze rozumiem ich narastające rozżalenie. Zdecydowaliśmy się pomóc tym mieszkańcom, nie zostawiliśmy ich samych z powstałym problemem – mówi starosta.

Tylko w piątek przebadano 200 osób

Starosta informuje, że podjęta została decyzja o dopłacaniu z powiatowych pieniędzy do ambulansów, chociaż to zadanie nie należy do samorządu powiatowego. – Koszty pracy wymazobusów nie są małe. W kwietniu wydatki wyniosły około 27 tys. zł. W maju ta kwota będzie jeszcze wyższa ze względu na większą ilość osób zakwalifikowanych do pobrania wymazów – mówi starosta.

Przypomina, że oprócz wojewódzkich wymazobusów w terenie pracują także te uruchomione ze środków budżetowych powiatu. W skład załóg powiatowych ambulansów wchodzą pracownicy Cieszyńskiego Pogotowia Ratunkowego, którzy pobierają próbki przez sześć dni w tygodniu. Tylko dzięki piątkowej akcji przebadano około 200 osób z blisko 600 czekających na wykonanie badania. Wymazy pobierane są według listy przygotowanej przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Cieszynie.

Starosta cieszyński zabiegał o zakup aparatu PCR do wykonywania testów w kierunku koronawirusa do Szpitala Śląskiego w Cieszynie. Sprzęt początkowo miała dostarczyć podwarszawska firma, jednak okazało się, że nie zrobi tego w obiecanym terminie. Pomoc zaoferowała spółka Diagnostyka, która od niedawna obsługuje laboratorium w cieszyńskim szpitalu. Udostępniony przez nią sprzęt umożliwia jednak tylko wykonanie dwóch testów na godzinę, to tyle, by zabezpieczyć potrzeby szpitala, badać pacjentów oraz personel medyczny.

Do soboty na Śląsku Cieszyńskim potwierdzono 470 przypadków zakażenia koronawirusem. Do połowy czerwca nieczynny będzie Urząd Skarbowy w Cieszynie. Placówka przechodzi dezynfekcję, dotąd u ośmiu pracowników testy potwierdziły zakażenie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEuropejski kraj zwalnia Polaków z obowiązku kwarantanny
Następny artykułXXII Dni Pruszkowa – Plan na niedzielę