Białostockie Stowarzyszenie Faros, laureat konkursu Pozytywnie Otwarci, będzie oferować uczestnikom i uczestniczkom lipcowego festiwalu Open’er w Gdyni szybkie testy na HIV, HCV oraz kiłę. Będą bezpłatne i anonimowe, ale także połączone z edukacją.
Stoisko Faros będzie można znaleźć w festiwalowej strefie organizacji pozarządowych w Porcie Lotniczym Gdynia-Kosakowo przez wszystkie dni Open’era – od 3 do 6 lipca tego roku.
Wolontariusze i certyfikowani doradcy ds. HIV/AIDS obecni podczas festiwalu zapewnią dobrą atmosferę, liczne konkursy z nagrodami, a przede wszystkim – rozmowę. Na chętnych czekać będą także osoby, które na miejscu pomogą wykonać testy.
– Ogromna większość, niemal 90% Polek i Polaków nigdy w życiu nie badała się w kierunku HIV. A przecież tym wirusem może zakazić się każdy. Wstępne dane z ubiegłego roku mówią o niemal 3 tysiącach nowych przypadków. Pierwsze miesiące tego roku to kolejny tysiąc! Dlatego edukujemy, tłumaczymy, jak się chronić, wyjaśniamy. No i proponujemy robienie testów na HIV, HCV oraz kiłę. Zapraszamy na nasze stoisko! Nie ma się czego bać. – powiedziała Iwona Grzesiuk, koordynatorka projektu ze Stowarzyszenia Faros.
Dlaczego warto badać się na HIV i HCV?
Dlatego, że dobrze jest być świadomym swojego stanu zdrowia. Zwłaszcza, że niektóre zakażenia można łatwo wyleczyć. W przypadku HCV wystarczy 8-12 tygodni leczenia, skutecznego niemal w 100%. HIV wprawdzie zupełnie wyleczyć się nie da, ale można z nim normalnie żyć.
– Naszym gościem będzie m.in. Magda z Gdańska. Opowie o tym, jak wygląda życie z wirusem. Bez tabu. Wyjaśni wszystko, o co słuchacze będą chcieli zapytać. Warto posłuchać – zaprasza Dagmara Przekop ze Stowarzyszenia Faros, która poprowadzi tę rozmowę.
– Doświadczenie wielu projektów zrealizowanych w ramach konkursu Pozytywnie Otwarci wskazuje, że na takich festiwalach, jak Open’er ludziom łatwiej jest rozmawiać o HIV niż na co dzień, kiedy zasłaniamy się stwierdzeniem „to mnie nie dotyczy”. Taka rozmowa może uchronić przed zakażeniem, a także uratować życie osobom, które dzięki wykonanemu testowi dowiedzą się, że żyją z HIV i poddadzą leczeniu. Dzięki dostępnym w Polsce bezpłatnie nowoczesnym terapiom, z HIV można normalnie żyć. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z zakażenia, przyjmować leki i być pod opieką lekarza – powiedział Paweł Mierzejewski z Gilead Sciences, koordynator programu Pozytywnie Otwarci.
Ile osób w Polsce ma HIV?
Jak podaje rządowa strona gov.pl szacuje się, że w całej Polsce po trzydziestu latach od wykrycia pierwszego zakażenia z HIV żyje nawet 35 tysięcy osób, a blisko co druga nie wie, że może nieświadomie zakażać. Według danych PZH od wdrożenia badań w 1985 r. do 31 grudnia 2022 r. zakażenie HIV stwierdzono u 30092 obywateli Polski i u osób innego obywatelstwa przebywających na terenie Polski, odnotowano 4013 zachorowań na AIDS, 1471 chorych zmarło. W okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2022 roku zgłoszono 2384 nowo wykryte zakażenia HIV, 135 zachorowań na AIDS oraz 22 zgony osób chorych na AIDS. Zgodnie ze standardami medycznymi, leczenie antyretrowirusowe (ARV) powinno być stosowane u wszystkich osób zakażonych HIV. Według Krajowego Centrum ds. AIDS. Na początku 2024 r. leczeniem ARV objętych było około 19 496 pacjentów. Obecnie leczenie jest prowadzone i finansowane w ramach Rządowego programu polityki zdrowotnej p.n. „Leczenie antyretrowirusowe osób żyjących z wirusem HIV w Polsce na lata 2022 – 2026”.
na podst. mat. pras.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS