Liczba samobójstw, szczególnie wśród młodych ludzi, rośnie z roku na rok, a depresja to plaga naszych czasów. Tymczasem sytuacja w polskiej psychiatrii jest dramatyczna: szpitalne oddziały psychiatryczne są niedofinansowane i przepełnione. Brakuje też wykwalifikowanego personelu, lekarzy psychiatrów, a często też empatii i zrozumienia. Konsekwencję tych bolączek jest wypaczona i niewydolna służba zdrowia, która nie ma nic wspólnego z naczelną zasadą etyki lekarskiej “primum non nocere”. Czy wadliwy system to bolączka jedynie polskiej służby zdrowia?
Kulisy oddziału psychiatrycznego