Tegoroczna edycja Ligi Narodów siatkarzy, w której bierze udział także reprezentacja Polski, odbywa się na zmienionych zasadach. Po pierwsze każda z 16 drużyn występuje w trzech turniejach – w każdym z nich rozgrywa po cztery spotkania. Po drugie, do fazy finałowej awansuje aż osiem najlepszych zespołów, które rozpoczną rywalizację od ćwierćfinałów, a nie fazy grupowej, jak miało to miejsce w ostatnich latach. Jednak to nie jedyne zmiany, do jakich dojdzie podczas tegorocznej imprezy.
Liga Narodów. Na kogo Polacy trafią w ćwierćfinale? Nowy przepis wprowadza zamęt
Największe kontrowersje budzi przepis dotyczący gospodarza fazy finałowej. Ten, niezależnie od wyników fazy zasadniczej, ma zapewniony udział w ćwierćfinałach. W tym roku jest to reprezentacja Włoch. Aktualnie podopieczni Ferdinando De Giorgiego zajmują trzecie miejsce w tabeli, tuż za biało-czerwonymi. Według starych przepisów Włosi powinni zmierzyć się z szóstą drużyną w zestawieniu. Po dwóch turniejach jest to Brazylia. Tylko że według nowych zasad gospodarz fazy finałowej, który zakwalifikuje się w pierwszej ósemce, automatycznie przesunie się na pierwsze miejsce w tabeli, w związku z czym zmierzy się z najsłabszą drużyną, która awansowała do ćwierćfinału. Na ten moment jest to Iran.
Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl
Nowy przepis oznacza także zmiany dla pozostałych reprezentacji, w tym także dla Polski. Podopieczni Nikoli Grbicia udanie rozpoczęli tegoroczną edycję Ligi Narodów. Po dwóch turniejach (w Ottawie i Sofii) biało-czerwoni mają na koncie zaledwie jedną porażkę – z reprezentacją Włoch. W pozostałych siedmiu spotkaniach polscy siatkarze odnieśli zwycięstwo. Według starych przepisów, gdyby teraz zakończyła się faza zasadnicza, drużyna Grbicia zmierzyłaby się w ćwierćfinale z siódmą w tabeli Holandią. Jednak zmiany w regulaminie zepchną biało-czerwonych na trzecie miejsce w zestawieniu, w związku z czym rywalem Polski zostałaby reprezentacja Brazylii, z którą mistrzowie świata mierzyli się już na otwarcie turnieju w Sofii. Wówczas podopieczni Grbicia triumfowali 3:1.
Po dwóch turniejach w ćwierćfinale spotkałyby się:
- Włochy – Iran
- Francja – Holandia
- Polska – Brazylia
- Japonia – Stany Zjednoczone.
Jednak to jedynie spekulacje i wszystko może ulec zmianie. Bowiem przed 16 drużynami ostatni turniej. Biało-czerwoni zagrają w Gdańsku. W czterech kolejnych spotkaniach zespół Grbicia zmierzy się z Iranem (5 lipca), Chinami (7 lipca), Holandią (9 lipca) i Słowenią (10 lipca).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS