A A+ A++

Grupa ratowników TOPR ruszyła na pomoc turyście, który utknął w Dolinie Mułowej w rejonie Ciemniaka i ze względu na złe warunki pogodowe nie jest w stanie samodzielnie wrócić. Kolejna grupa ratowników pomaga turystom, którzy na Kasprowy Wierch wybrali się w adidasach.

Pomimo bardzo trudnych warunków, jakie od rana panują w Tatrach, nie brak turystów, którzy zlekceważyli apele ratowników TOPR-u o zmianę planów wysokogórskich wycieczek.

W Tatrach od rana wieje wiatr i intensywnie pada śnieg. Gęste chmury ograniczają widoczność do kilku metrów. W takich warunkach ratownicy TOPR prowadzą dwie wyprawy ratunkowe.  

W Tatry zimą w adidasach

 – Pierwsza grupa ratowników podąża do turysty, który utknął w Dolinie Mułowej w rejonie Ciemniaka i ze względu na złe warunki pogodowe nie jest w stanie samodzielnie wrócić. Kolejna grupa ratowników dotarła już do grupy sportowców, którzy ubrani na sportowo udali się na Kasprowy Wierch. Obecnie są ogrzewani w dyżurce i zostaną sprowadzeni do schroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowej – mówi Kamil Suder, ratownik dyżurny TOPR-u.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzebudowa w sądzie. Idzie o 400 tysięcy złotych
Następny artykułPierniczki dla pomagających