„Mini Kopernik dotrze do Rybnika”
Jak podaje rybnicki magistrat, „Strefa Odkrywania, Wyobraźni i Aktywności”, czyli SOWA to inicjatywa, której celem jest popularyzacja i upowszechnianie nauki oraz badań naukowych. Program realizowany jest przy współpracy Centrum Nauki Kopernik, które otrzymało dotację celową z Ministerstwa Edukacji i Nauki na uruchomienie lokalnych stref aktywności w latach 2021–2023.
SOWA powstaje w całym kraju w już istniejących instytucjach kultury oraz instytucjach naukowo-oświatowych (np. domy kultury, biblioteki, mediateki, galerie sztuki, muzea), w których działalność statutową lub programową wpisane jest popularyzowanie idei nauki, techniki, edukacji, sztuki i kultury. Każdy taki punkt zostaje wyposażony w wystawę zawierającą 15-18 eksponatów, zestawy do prowadzenia warsztatów edukacyjnych oraz pakiet programów edukacyjnych, przygotowanych przez Centrum Nauki Kopernik.
Zobacz także
Mało tego, instytucje będą także zaproszone do udziału w programach realizowanych przez Kopernika, takich jak Klub Młodego Odkrywcy czy program edukacji kosmicznej realizowany wspólnie z Europejską Agencją Kosmiczną. W przyszłości może powstać również sieć współpracy, służąca wspólnym działaniom i wymianie doświadczeń.
– Warta milion złotych SOWA dla Rybnika to efekt dobrze napisanego przez urzędników projektu – zgłoszenia do trwającego od 14 kwietnia do 24 czerwca br. naboru konkursowego. Symboliczny czek pozwalający na realizację przedsięwzięcia na terenie Zabytkowej Kopalni „Ignacy” odebrał w poniedziałek, 20 września, zastępca prezydenta Rybnika Wojciech Świerkosz. Uroczystość odbyła się w Piotrkowie Trybunalskim, mieście, w którym powstała pilotażowa SOWA – wyjaśnia Agnieszka Skupień, rzecznik rybnickiego magistratu.
Zgodnie z założeniami, rybnicka SOWA powinna ruszyć w pierwszych miesiącach nowego roku.
Dodajmy, że z projektu SOWA skorzysta nie tylko Rybnik. Podobny obiekt zostanie otwarty w sąsiednim Wodzisławiu.
Jakie koszty? Do końca nie wiadomo
Urząd Miasta spytaliśmy jakie będą koszty utrzymania nowej atrakcji na “Ignacu”.
– Za organizację “SOWA“ odpowiedzialna będzie dyrekcja Zabytkowej Kopalni Ignacy przy współpracy z Wydziałem Edukacji i Wydziałem Kultury Urzędu Miasta. Po naszej stronie pozostaje koszt utrzymania lokalu, media, zaangażowanie obsługi, której zadania będą skorelowane z obsługą pozostałych części zabytkowej kopalni. Część działań w ramach tego projektu będzie biletowana – czytamy w nadesłanej przez Agnieszkę Skupień odpowiedzi.
Od nowo wybranego dyrektora „Ignacego” – Marka Gołosza chcieliśmy się dowiedzieć o jakich dokładnie kosztach utrzymania placówki mówimy.
– Jakie będą roczne koszty utrzymania strefy? Dobre pytanie. W projekcie SOWA „Ignacy” jest podmiotem przewidzianym do animacji strefy. Trudno mi na ten moment oszacować koszty. Wszystko zależy od stopnia intensywności wykorzystywania tej strefy – mówi dyrektor.
Marek Gołosz dodaje, że Zabytkowa Kopalnia „Ignacy” jeszcze nie podpisała umowy z Centrum Nauki Kopernik.
– Nie mamy harmonogramu pracy. Sposób finansowania będzie nam przekazany dopiero jak dojdziemy do etapu sformalizowania współpracy z Kopernikiem. Tak naprawdę oszacowanie kosztów wyjdzie „w praniu” – przyznaje nasz rozmówca.
Korzystanie ze strefy będzie płatne, a więc biletowane. Wygenerowany przychód ma zbilansować wydatki.
– Całkiem możliwe, że będziemy w stanie wyjść na zero – słyszymy.
W Strefie Odkrywania, Wyobraźni i Aktywności mają pracować wolontariusze oraz osoby na umowach cywilno-prawnych. „Ignacy” dostanie sprzęt od „Kopernika” – na gwarancji i nieodpłatnie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS