A A+ A++

Budowa zapory na granicy polsko-białoruskiej, której łączny koszt to ok. 1,6 mld zł, jest odpowiedzią na presję migracyjną, która przybierała na sile od wiosny 2021 roku. Zapora ma składać się ze stalowej bariery i perymetrii.

Bariera fizyczna została ukończona pod koniec lipca, natomiast wciąż trwa instalacja bariery elektronicznej – poinformowała Michalska. Pierwsze kilometry planujemy uruchomić prawdopodobnie już w październiku, a do końca roku cała bariera powinna działać – powiedziała.

Michalska poinformowała, że w ramach instalacji perymetrii obecnie kładzione są kable zasilające i kable transmisyjne, a wkrótce mają być uruchamiane kable detekcyjne. Dodała, że SG ma już partię kamer dziennych i termowizyjnych, które są w trakcie kalibracji i w najbliższym czasie, gdy zakończy się instalacja słupów, będą tam montowane. Jeśli chodzi o słupy to – jak mówiła Michalska – ciągle trwa ich montaż, na niektórych odcinkach jest ukończony w 100 proc., a ogólnie ok. 70 proc. słupów już jest postawionych.

Michalska poinformowała też, że w przyszłym tygodniu dotrze też pierwszy kontener teletechniczny, który będzie służył do obsługi bariery elektronicznej.

W Białymstoku powstanie Centrum Nadzoru

Bariera fizyczna ma długość 186 km, wysokość 5 metrów, ponad stalowymi prętami rozłożona jest concertina. (Bariera fizyczna) spełnia swoje zadania, czyli to co najważniejsze – ona utrudnia przekraczanie granicy, ale nie uniemożliwia przekroczenia, bo najważniejszy element, czyli ta bariera elektroniczna, która będzie nam umożliwiała monitorowanie podejść pod linie granicy, dopiero będzie uruchamiana – podkreśliła Michalska.

Dodała, że sukcesywnie uruchamiana zapora elektroniczna będzie od razu działać, a po zakończeniu instalacji całej elektroniki, nastąpi kalibracja, żeby – jak mówiła – była stuprocentowa użyteczność”.

W ramach inwestycji w Białymstoku powstanie Centrum Nadzoru, do którego będą trafiać sygnały z urządzeń na granicy.

W związku z budową zapory elektronicznej od 1 lipca obowiązuje w Podlaskiem – wydany przez wojewodę – zakaz zbliżania się do granicy polsko-białoruskiej na odległość mniejszą niż 200 metrów. Z wnioskiem o jego wprowadzenie wystąpił komendant Podlaskiego Oddziału SG. Zakaz obowiązuje do końca listopada w całym województwie, z wyjątkiem odcinków granicy przebiegających na rzekach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAbp Szewczuk: Rosja kradnie i zabija, ale my stoimy z godnością
Następny artykułRosjanie znów zaatakowali konwój humanitarny. „Okrucieństwo, którego nie można usprawiedliwić”