Trend w epidemii COVID-19 się odwraca i od 1,5 tygodniowa odnotowywane są wzrosty wskaźników zachorowań i hospitalizacji z powodu zakażeń koronawirusem. Jednak nie COVID-19 a zakażenia wirusami grypy i RSV to obecnie główny problem epidemiczny w kraju – relacjonował w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Mamy do czynienia z przesileniem COVID-19. Do tej pory raportowaliśmy systematyczne spadki wskaźników zakażeń i hospitalizacji. Od 1,5 tyg. tendencja się odwraca. Odnotowywane są przyrosty wskaźników pandemicznych, rzędu 20% – mówił minister zdrowia podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Jak ocenił, “to dosyć duża skala, choć sama liczba zakażeń pozostaje stosunkowo niewielka”.
Kiedy kolejny szczyt zakażeń COVID-19?
Z informacji przedstawionych przez MZ, szczyt kolejnej fali zakażeń wirusem SARS-CoV-2 prognozowany jest na drugą połowę stycznia.
Szacowana, maksymalna liczba zachorowań w tym okresie, to nieco powyżej 5 tys. zakażeń dziennie.
Nie COVID a wirusy grypy i RSV to główny problem epidemiczny
Jak poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski, obecnie to nie COVID-19 jest głównym problemem epidemicznym. Jak wskazał szef MZ, są to zakażenia wirusami grypy i RSV.
Wzmożona aktywność wirusów grypy i RSV w Europie
Tygodniowa liczba zakażeń na grypę obecnie jest na poziomie blisko 160 tys. To najwięcej od 3 lat – mówił minister i podkreślił, że jest to spowodowane obowiązującymi w poprzednich latach obostrzeniami i ograniczeniem ryzyka zakażeń.
Równie niepokojący jest wzrost liczby zachorowań wśród dzieci. Istotnie wzrosła też liczba hospitalizacji w tej grupie wiekowej. Do tej pory, z powodu zakażeń wirusami grypy i RSV hospitalizowanych było 4,2 tys. pacjentów. Aż 60 proc. z tej grupy stanowią dzieci.
Jak wskazywał szef MZ, to również może mieć związek z obniżoną odpornością pacjentów pediatrycznych po latach izolacji i ograniczonego kontaktu z równieśnikami i mniejszego narażenia na wirusy.
Minister zachęcił tym samym do szczepienia się przeciw grypie. -Mamy dostępność szczepionek na rynku. Zamówiliśmy ponad 3 mln. dawek, a do tej pory wykorzystano około 640 tys. z nich.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS