A A+ A++

Kompromitujące kiksy napastników, absurdalne obcinki obrońców, jedna czerwona kartka za drugą? Jasne, można początek sezonu 2021/22 w Ekstraklasie oceniać przez pryzmat wszelkiego rodzaju wpadek i pomyłek. Wiecie, że sami lubimy się pośmiać z naszych ligowców. Trzeba jednak przyznać, że dwie pierwsze kolejki ligowych zmagań przyniosły nie tylko materiał do kpin, ale i do zachwytu. W osiemnastu rozegranych jak dotąd spotkaniach padło wiele bramek z kategorii „stadiony świata”. Wybraliśmy dziesięć najładniejszych.

10 NAJŁADNIEJSZYCH GOLI PO DWÓCH KOLEJKACH EKSTRAKLASY

Zarejestruj się na Fuksiarz.pl

Graj mecze EARLY PAYOUT. Drużyna prowadzi 2:0 w dowolnym momencie, wygrywasz zakład

PIOTR WLAZŁO (BRUK-BET)

Całkiem sympatycznie wypada jak na razie powrót Bruk-Bet Termaliki Nieciecza do Ekstraklasy. Podopieczni Mariusza Lewandowskiego sprawiają wrażenie zespołu, który może być niewygodnym przeciwnikiem nawet dla ekip z czuba tabeli. Wprawdzie nie wskazuje na to ich dorobek punktowy (dwa oczka za dwa remisy), ale choćby Wisła Kraków przekonała się, że starcie ze „Słonikami” to nie są przelewki. Ozdobą konfrontacji „Białej Gwiazdy” z Termalicą w 2. kolejce niewątpliwie był gol Piotra Wlazły, gdy trafił do siatki bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego.

ERIK EXPOSITO (ŚLĄSK)

W pewnym momencie wydawało się, że jest już po akcji. Że Erik Exposito zdecydowanie za mocno zwolnił, by móc jeszcze zaskoczyć obrońców. A jednak. Napastnikowi Śląsk Wrocław wystarczył prosty balans ciała, by zrobić sobie miejsce do oddania strzału. No i jak już Hiszpan huknął, to nie było co zbierać.

MICHAŁ CHRAPEK (PIAST)

A skoro o bramkach z rzutów wolnych mowa, to warto też wyróżnić trafienie Michała Chrapka z Piasta Gliwice. Ostatecznie podopieczni Waldemara Fornalika przegrali 2:3 z Rakowem Częstochowa, lecz trafienie pomocnika gliwickiego zespołu – stadiony świata.

TARAS ROMANCZUK (JAGIELLONIA)

Okej, pierwszy strzał z woleja w wykonaniu Bojana Nasticia – kompletnie nieudany. Kiks. Ale to przecież Ekstraklasa, nie wymagajmy zatem, by wszystko wychodziło idealnie już za pierwszym podejściem. Najważniejsze, że poprawka w wykonaniu Tarasa Romanczuka wylądowała w sieci. Środkowy pomocnik Jagiellonii Białystok w 2. kolejce ligowych zmagań powiódł swój zespół do efektownego zwycięstwa 3:0 nad Rakowem Częstochowa.

ERNEST MUCI (LEGIA)

Legia Warszawa już w 2. kolejce poległa przy próbie łącznie zmagań pucharowych i ligowych – zebrała wciry od Radomiaka Radom. Ale w pierwszym meczu Ekstraklasy 2021/22 udało się jeszcze „Wojskowym” zatriumfować nad Wisłą Płock i to pomimo tego, że Czesław Michniewicz oddelegował na murawę po prostu rezerwowy skład. Fenomenalnym golem w spotkaniu z ekipą „Nafciarzy” popisał się Ernest Muci.

MARCOS ALVAREZ (CRACOVIA)

Michał Probierz pewnie nie miałby nic przeciwko, gdyby grę Cracovii pod jego wodzą postrzegano tylko przez pryzmat tego gola. No ale tak dobrze niestety nie jest – „Pasy” na starcie sezonu nie zachwycają i po dwóch kolejkach mają na koncie zaledwie jeden punkt. Wywalczony właśnie za sprawą trafienia Marcosa Alvareza, który po ładnej klepce i sprytnym strzale piętą doprowadził do wyrównania w starciu Cracovii z Górnikiem Łęczna.

KAROL ANGIELSKI (RADOMIAK)

Fakt – niespecjalnie przeszkadzała piłkarzom Radomiaka Radom defensywa Legii Warszawa, gdy ci budowali akcję, po której padł gol wyrównujący. Ale i tak należy docenić fajną kombinacyjną grę w wykonaniu podopiecznych Dariusza Banasika. Ostatecznie do siatki trafił Karol Angielski, Radomiak podwyższył prowadzenie na 2:0 w meczu z Legią Warszawa i już prowadzenia nie wypuścił, pomimo pewnych drobnych perturbacji.

PATRYK SZYSZ (ZAGŁĘBIE)

Trzeba przyznać, że Patryk Szysz ma smykałkę do efektownych bramek.

W starciu z Górnikiem Łęczna zawodnik Zagłębia Lubin zapisał na swoim koncie dwa trafienia – oba przedniej urody, choć minimalnie bardziej podobało nam się drugie trafienie piłkarza „Miedziowych”. Inna sprawa, że defensorzy beniaminka zrobili niewiele, by Szysza powstrzymać.

SASA ŻIVEC (ZAGŁĘBIE)

Staraliśmy się uczynić to zestawienie jak najbardziej różnorodnym, dlatego do dziesiątki załapało się tylko jedno trafieni, no ale nie mogliśmy się powstrzymać przed wyróżnieniem bramki autorstwa innego zawodnika Zagłębia Lubin, czyli rzecz jasna Sasy Żivca.

GOL DO OBEJRZENIA W OFICJALNYM SKRÓCIE (od 2:10)

KACPER KOZŁOWSKI (POGOŃ)

Trudno jest nie ekscytować się rozwojem tego chłopaka. Kacper Kozłowski w starciu z Górnikiem Zabrze pokazał, dlaczego raczej prędzej niż później zostanie bohaterem głośnego transferu. Tuż po zameldowaniu się na murawie zawodnik Pogoni Szczecin w spektakularnym stylu wpisał się na listę strzelców. Już nawet pal licho ten mocny strzał, posłany całkowicie poza zasięgiem bramkarza zabrzan. Najbardziej imponuj sposób, w jakim Kozłowski przygotował sobie pozycję strzelecką. Pełen spokój, chłodna głowa, a wreszcie – precyzyjna, bezlitosna egzekucja. Top.

Całkiem niezły zestaw prawda? A przecież efektownymi golami (czy też golami zdobytymi po efektownych akcjach) popisali się również Mateusz Wdowiak (Raków) w starciu z Piastem, Mateusz Młyński (Wisła Kraków) z Zagłębiem, Maik Nawrocki (Legia) z Radomiakiem czy Jakub Kamiński (Lech) z Górnikiem.

Który gol podobał wam się najbardziej?

fot. NewsPix.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWarsztaty rękodzielnicze z makramy: Kwietnik
Następny artykułOlsztyński Dworzec Główny świetnie się sprawdzi w filmie. Jako wrota do Polski B