A A+ A++

Prawie tydzień trwała akcja gaśnicza w Biebrzańskim Parku Narodowym. Brali w niej udział również strażacy z Mrągowa.

Jak nas poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowj Państwowej Straży Pożarnej w Mrągowie mł. kpt. Marcin Kordek, w niedzielę 26 kwietnia wieczorem do Mrągowa powróciło pięciu strażaków PSP, którzy brali czynny udział w gaszeniu ognia w Biebrzańskim Parku Narodowym. – Wszyscy wrócili cali i zdrowi. Samochód, którym wyjechali został już przygotowany do bieżących działań. Strażacy korzystają obecnie z zasłużonego odpoczynku – dodaje rzecznik mrągowskich strażaków.

Zastęp z Mrągowa wszedł w skład specjalnej kompanii gaśniczej “Warmia”, która do działań nad Biebrzą została zadysponowana 22 kwietnia.

Akcję gaśniczą, która trwała od 19 kwietnia zakończono 26 kwietnia. Z ogniem walczyło prawie 400 strażaków z jednostek PSP i OSP z województwa podlaskiego, warmińsko – mazurskiego i pomorskiego, Centralnych Odwodów Operacyjnych Szkół Aspirantów PSP Z Krakowa i Poznania. Wspierali ich żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, funkcjonariusze policji i straży granicznej, leśnicy, pracownicy parku, samoloty gaśnicze i śmigłowce Lasów Państwowych. Okoliczni mieszkańcy i harcerze dostarczali strażakom wodę i żywność.

Według ostatecznych szacunków pożar objął powierzchnię 5300 hektarów łąk i lasów. W płomieniach zginęło kilka tysięcy zwierząt. Na miejscu wciąż pozostaje grupa podlaskich strażaków, którzy nadzorują. pożarzysko.

car

Czytaj e-wydanie

Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

We wtorkowym (28 kwietnia) wydaniu m.in.

Jarosław SzunejkoZwolnienie nawet e-mailem
Dziś rząd ma zająć się tzw. tarczą antykryzysową 3.0. Kolejna wersja tarczy, która ma chronić firmy i miejsca pracy, nie napawa optymizmem, a już na pewno pracowników, bo szef będzie mógł nas zwolnić, wysyłając nam e-mail.

Wrócili zmęczeni i bardzo dumni
W Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Mieście Lub. trwała normalna służba. Nagle22 kwietnia nadeszła wiadomość o alarmowym wyjeździe do pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym. Dowódca zmiany wyznaczył pięciu ludzi…

Za rękę i pod rękę nie wolno
Rząd złagodził nieco obostrzenia związane z pandemią. Nie musimy już siedzieć w domu. Śmiało możemy pojechać samochodem na wycieczkę za miasto, pójść na rower czy umyć samochód w myjni, nie narażając się przy tym na mandat.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułComputerworld 3-4/2020. Badania redakcyjne i informatyka po koronawirusie
Następny artykułPentagon opublikował nagrania, na których zarejestrowano UFO. “Możemy nie być sami”