A A+ A++

TOMASZ KASPERCZYK: – W zasadzie o to chodziło. Przejechać ten rajd równym, solidnym tempem, utrzymywać się w czołówce od startu do mety, jednocześnie nie popełniając błędów, które przekreślą cały wysiłek. Kilka tych drobnych, które mam na sumieniu, dały nieco więcej spokoju Mikołajowi. Oczywiście pojechał świetnie, ale mogliśmy toczyć z nim bardziej kontaktową walkę, gdyby nie te ułamki sekund, które w kilku miejscach wypuściłem z rąk. Z drugiej strony dobrze, że mam co poprawiać i nad czym pracować, bo jest to przecież kwintesencja sportu. Z psychologicznego, i nie tylko, punktu widzenia liczy się też fakt, że jesteśmy już o krok od podium w punktacji mistrzostw Polski, a przed nami jeszcze kilka rund, by wspiąć się wyżej.

informacja prasowa

…więcej wkrótce

akcje

komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMobilny punkt szczepień. Za przyjęcie szczepionki oferowane będą nagrody
Następny artykułTrąba powietrzna nad Lublinem. Porywała ludzi, przewracała wagony, wyssała jezioro