Początek spotkania nie przebiegał po myśli gospodarzy, bo w pierwszym wyścigu kapitan Motoru Grigorij Łaguta mając problemy z motocyklem przyjechał na ostatniej pozycji, a w drugim, w którym startowali juniorzy, z powodu najechania na taśmę startową wykluczony został Wiktor Lampart, najlepiej punktujący młodzieżowiec w ekstralidze. Tylko dzięki temu, że defekt uniemożliwił juniorowi GKM Sewerynowi Orgackiemu przekroczenie linii mety i zaliczenie jednego punktu, po dwóch wyścigach lublinianie prowadzili 6:5, bo trzy punkty zdobył Mateusz Cierniak, a dwa Mateusz Bartkowiak.
Kiedy po trzecim, najszybszym biegu Dominik Kubera z Mikkelem Michelsenem nie dali szans parze gości Nicki Pedersen, Norbert Krakowiak i Motor prowadził 11:6, wydawało się, że przewaga gospodarzy będzie szybko rosła. Niespodziewanie jednak po ośmiu wyścigach wynosiła ona zaledwie trzy punkty (25:22), na co wpływ miało niecodzienne wydarzenie, kiedy wykluczony został Michelsen za spowodowanie upadku swojego klubowego partnera Lamparta.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS