A A+ A++

Czas pustych deklaracji rządu w sprawie cen energii minął! Jesteśmy na skraju katastrofy, a rzeczywistość krzyczy: SPRAWDZAM! Zobaczmy, jak ta kwestia wygląda dziś” – napisał Mateusz Morawiecki, wiceprezes PiS, szef EKR i były premier na platformie X i zamieścił pełny raport z programem energetycznym.

Jak zauważył Mateusz Morawiecki, od miesięcy z rządu płyną słowa: „wspieramy przemysł energochłonny – nowe rozwiązania są w przygotowaniu”.

Tymczasem NIC nie zostało wdrożone!

— podkreślił.

„Robimy, nie gadamy”

Wiceprezes PiS napisał, że „nie ma projektu legislacji”.

Ba! Nie ma nawet uzgodnionych kryteriów! Rząd powtarza hasło „robimy, nie gadamy”, ale jak zwykle jest na odwrót – gadają, nie robią. Podczas gdy Niemcy finalizują negocjacje z Komisją Europejską i już za niecałe dwa miesiące uruchomią Industriestrompreis – system dopłat do energii dla przemysłu energochłonnego (z ceną 50 €/MWh) – w Polsce wciąż nie ma ani realnego programu wsparcia, ani harmonogramu działań

— zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Zwrócił uwagę m.in. na „BRAK decyzji w sprawie ulg sieciowych”.

BRAK krajowego odpowiednika CISAF. BRAK strategii dla hutnictwa, chemii czy cementu. Przemysł energochłonny wytyka premierowi Tuskowi w liście, że potyka się o własne nogi i nie potrafi nawet utrzymać ulg, które istniały! Domaga się także rozliczeń politycznych

— wskazał szef EKR.

Energetyczna zdrada stanu

Były premier napisał, że związki zawodowe na Śląsku wyszły na ulice, bo – jak mówią – „w rządzie nie ma z kim rozmawiać” i to w sytuacji, gdy nawet teraz Komisja Europejska daje coraz szersze możliwości pomocy publicznej.

Trzeba tylko chcieć i umieć z nich skorzystać – a polski rząd najwidoczniej nie chce

— zauważył Mateusz Morawiecki.

Przez tak skandaliczne zaniechania Polska – na własne życzenie – straci wkrótce kolejne tysiące miejsc pracy i przewagę konkurencyjną, którą budowała przez dekady! To energetyczna zdrada stanu, którą jak najszybciej trzeba będzie rozliczyć

— podkreślił.

Program Energetyczny dla Polsk

Jak zaznaczył PiS ma na to konkretną receptę – Program Energetyczny dla Polski, który zawiera realne, przemyślane rozwiązania dla przemysłu i MŚP, m.in:

— Specjalne Strefy Energetyczne z tańszą energią (20–30 proc. taniej), stabilizacja cen na poziomie 250–300 zł/MWh dla firm energochłonnych;

— ulgi sieciowe do 90 proc.;

— mechanizm ETS na inwestycje;

— wsparcie dla MŚP w hybrydowych instalacjach PV i termomodernizacji.

I dodał:

To są rozwiązania, które przywrócą polskiemu przemysłowi konkurencyjność wobec całej Europy Zachodniej. Nie ma na co czekać! Wzywam rząd do robienia, a nie gadania!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNajwyżej rozstawione odpadły z WTA Finals
Następny artykułXVI sesja Rady Dzielnicy Oksywie